Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

No i dostalam rentę, na dwa lata. I wiecie co? Teraz mi przyszło do głowy,że skoro mi ją przyznali to znaczy,że wcale nie jest ze mną tak dobrze jak myślałam. No i zamiast się cieszyć mam dół. To chyba ta jesien, mgły i deszcze.

Chcesz walczyć? super!!!! Chętnie przyłączę się,tylko nie atakuj nas-chorych, bo jesteśmy tylko ludźmi,odwżnymi, słabymi, z kompleksami, bez kompleksów. Jesteśmy tylko ludźmi, nie każdy jest wojownikiem, a na forum, chcemy,zeby znalazł się ktoś kto nas zrozumie a nie dokopie.

Dostalam się na oddział rehabilitacyjny:basen,masaże, ćwiczenia, zabiegi full wypas. Slyszałam opinie,że po takiej kuracji organizm potrafi sobie nie za bardzo radzić i kończy się sterydami, jak bylo u Was? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.

jestem po komisji, lekarz zatwierdził leczenie interferonem. Niestety nfz nie ma teraz pieniędzy na lek dla mnie i kilkunastu innych osób, gdybym miała pieniądze na łapówki dla lekarzy, sama kupowałabym sobie lek. A o tym,że limity się skończyły wiem od pracownika nfz,a nie od lekarza.

Witam

Witam,ja zaczynam leczenie w marcu i też jestem pełna obaw

A ja jestem ze Sławy, to taka mała miejscowość wśród lasów i jezior, leży kilkanaście kilometrów od Głogowa, 60 km, od Zielonej Góry, a mój rodzinny dom jest w Gubinie.

śmiech-dziecko

Przy ostatniej wizycie w poradni sm, pani doktor oznajmiła mi ,że w marcu dostanę avonex, jestem na oficjalnej liscie,którą mi nawet pokazała. Trochę sie cieszę,trochę się boję.

Dostałam się na oddział rehabilitacyjny,masaże, basen,ćwiczenia. Powiedzcie mi jak to wpłynęło na Was? Pomaga? Spotkałam się z wieloma opiniami,że złudne wrażenie poprawy zakończyło się braniem sterydów.

Wiesiu jesteś taką forumową mamuską, masz dla każdego dobre słowo i czuje się jak przytulasz do swojej wirtualnej piersi. Czy ktoś normalny by z tego zrezygnował?

szkoła-beztroska(z perspektywy czasu)

Wiesiu, dziękuję za dobre slowo. To prawda ten rok jest jakiś zaczarowany, tylko nie przez dobrą wróżkę a przez jakiegoś złego czarodzieja. Na szczęście zaraz listopad, grudzień i nowy szczęśliwy rok. Chyba lepiej już skończę bo zaczynam bredzić.

Witaj Maleno!!

Dostałam wezwanie do zus-u,za tydzień lekarz orzecznik,orzecze czy mam w pełni funkcjonować w życiu społecznym i mnie uzdrowi czy jednak się zlituje i przyzna mi prawo do renty. Trzymajcie za mnie kciuki, mam nadzieję,że do wtorku się nie rozsypię i nerwy nie odbiją się kolejnym(czwartym) rzutem w t...