pozdrawiam z oddzialu
wczoraj padla ostateczna diagnoza-sm-potencjaly zle wyszly.
teraz dostaje solu, i wciagna mnie na liste interferonu. mialam to przyjac po męsku-twardo na klate-jadnak rozkleiłam sie jak baba hehe.dzis juz lepiej.ale i tak chyba jeszcze nie wierze albo nie chce albo nie wiem co.
ale jestem w dobrych rękach (w bydgoszczy), szpital jest swietny. jak dla mnie to diagnoza wyszla szybko i sie z tego chyba powinnam cieszyc. ale w glowie rozne mysli.
witam po raz drugi teraz oficjalnie
jednak sm...
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 2009-05-15, 10:29
- Lokalizacja: Islandia
ech, dla mnie tez wiadomosc o chorobie byla szokiem, zwlaszcza, ze dowiedzialam sie w wieku 16 lat i nie bylam na to gotowa (chodzi o to ze wydawalo mi sie ze jestem mloda i "niezniszczalna"):/ i choc do dzis sie nie moge oswoic z ta mysla na codzien zapominam o chorobie. to nie koniec swiata, a ze w chwili obecnej nic mi sie szczegolnego nie dzieje to nie musze sie skupiac specjalnie na trosce o zdrowie tylko zyje wlasnym zyciem. musze jednak przyznac ze na poczatku dalam sie przytloczyc sm i tego zaluje do dzis. po co o tym pisze? po to, zeby nikt nie popelnial tego bledu co ja i nie uwazal choroby za wyrok:) pozdrawiam:)
Cześć, jestem tu nowa, boje się jak cholera. Ale od początku. W lutym bolały mnie gałki oczne przy poruszaniu, potem na lewym oku miałam mgiełkę. Trochę się wystraszyłam, poszłam do okulisty, wszystko ok, wszystkie badania wyszły OK( dno oka, ciśnienie w oku, pole widzenia) Po wiyzzcie u neurologa dostaam skierowanie na rezonans m. Wynik był: obraz MRI nie upoważnia do stwierdzenia SM. Ale hiperintensywne ognisko za ciałem modzelewatym i drobne ogniska w płacie czołowym. Skoczyłam do góry z radości jak mały psiak To było w marcu. Pod koniec maja w lewym oku po ciemku widzialam, nadal widzę błyski. Zaczęłam czytać, drążyć temat w necie i dostałam takiego stracha że teraz mam dziwną lewą dłoń i stopę i oczopląs, który miałam od dziecka, teraz się nasilił. Dziś zrobiłam wywołane potencjały wzrokowe. Prawe oko w normie (110), lewe :wydłużona latacja 134 czy coś podobnego. Jutro idę do neurologa, jak myślicie , to sm? czy ja sobie sama nie wywołałam objawów tym strachem? czy da się żyć z ta straszną chorobą? Boże ratuj, ja mam dopiero 31 lat! Napiszcie coś pozytywnego bo umieram ze strachu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości