Witam, mam 19 lat ostatnio zauważyłam u siebie bardzo niepokojące objawy.
Wszystko zaczęło się od drętwienia palców u nóg(zaczęło się ok 2 tyg temu- ok dwa razy dziennie) (nie traciłam czucia, dziwne drętwienie), dwa palce u obu stóp, w różnych sytuacjach, kolejnymi objawami był silny promieniujący bój jakby w środku kończyn-utrzymujące się do dziś (głównie prawa strona-stopa, dłoń, łydka) potem zaczełam łączyć również objawy utrzymujące się od dawna:
Kolejna sprawa- ból gardła bardzo często prawie codziennie, od 3 miesięcy (może bo mieć też związek z podwyższonym aso- ok 550)
Bóle karku, od dawna coś podobnego do zakwasów
Jednak objawem który najbardziej mnie zaniepokoił był nagły ból oczu- szczególnie jednego, nie mogłam go otwierać, bolało do tego stopnia że pojechałam na ostry dyżur, pytałam o zapalenie nerwu wzrokowego, jednak lekarz powiedział że to poparzenie rogówki- ze względu na kosmetyki lub słońce( w ten dzień dużo przebywałam na słońcu, objawami był tylko ból i pieczenie oczu, nie miałam problemów z ostrością widzenia czy kolorami)
W pierwszej kolejności udałam się do lekarza rodzinnego- zapisał mi magnez i potas, wyprosiłam skierowanie do neurologa - 23 mam termin. Lekarka zbadała mnie pobierznie i stwierdziła że nie widzi problemów neurologicznych, ale łaskawie wypisała mi skierowanie.
Proszę o szczerą odpowiedź jeśli ktoś miał podobne objawy.
Czy to stwardnienie, błagam przeczytajcie
Moderator: Beata:)
Czy to stwardnienie, błagam przeczytajcie
Ostatnio zmieniony 2011-08-11, 23:08 przez km1992, łącznie zmieniany 1 raz.
Hi .km
Twoja nerwica ma wpływ i to duży...
Częste oddawanie moczu może być powiązane z nerwicą,stresem itd.
nerwacja też może być żródłem drętwień o których wspomniałaś.jak możesz unikaj sytuacji stresowych,nerwica bywa uleczalna...
Wątpię aby ktoś z agory postawił Ci werdykt czy to S.M.
Cierpliwie poczekaj do randki z medyceuszem ...i koniecznie wspomnij o własnej nerwicy
czy też podejżeniu że takową posiadasz.
3-ym się i uszy do góry
Twoja nerwica ma wpływ i to duży...
Częste oddawanie moczu może być powiązane z nerwicą,stresem itd.
nerwacja też może być żródłem drętwień o których wspomniałaś.jak możesz unikaj sytuacji stresowych,nerwica bywa uleczalna...
Wątpię aby ktoś z agory postawił Ci werdykt czy to S.M.
Cierpliwie poczekaj do randki z medyceuszem ...i koniecznie wspomnij o własnej nerwicy
czy też podejżeniu że takową posiadasz.
3-ym się i uszy do góry
co w duszy,to i w oczach
Witaj km.
Nie wiem skąd przyszło Ci do głowy SM? pewnie za dużo interner namieszał Ci w głowie, bardzo zły to doradca i żaden diagnosta. Do SMu masz bardzo daleko, tyle Ci powiem poszukaj, pobadaj się raczej w kierunku boreliozy i tym podobnych chorób, nawet jak je wykluczysz na 100% to duży postęp. Bóle oczu, głowy, karku nasunęły mi taką myśl.
Nerwy potrafią zrobić z Nami co chcą i dawać objawy pasujące do każdej choroby o której tylko pomyślisz.
Moja rada: po pierwsze spokój weż coś na to jak trzeba , poszukaj dobrego zakaźnika i z nim o tym porozmawiaj.
pozdrawiam
Nie wiem skąd przyszło Ci do głowy SM? pewnie za dużo interner namieszał Ci w głowie, bardzo zły to doradca i żaden diagnosta. Do SMu masz bardzo daleko, tyle Ci powiem poszukaj, pobadaj się raczej w kierunku boreliozy i tym podobnych chorób, nawet jak je wykluczysz na 100% to duży postęp. Bóle oczu, głowy, karku nasunęły mi taką myśl.
Nerwy potrafią zrobić z Nami co chcą i dawać objawy pasujące do każdej choroby o której tylko pomyślisz.
Moja rada: po pierwsze spokój weż coś na to jak trzeba , poszukaj dobrego zakaźnika i z nim o tym porozmawiaj.
pozdrawiam
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Racja jestem tak, że kiedy o tym myślę zaczynam się nakręcać objawy odczuwam bardziej. Jednak kiedy jestem zupełnie zrelaksowana też dosyć często zaczynam czuć ten dziwny promieniujący ból - jakby ze środka ręki, stopy... Jeśli chodzi o nerwice to miewałam też silne bóle w klatce piersiowej (znowu u prawa storna) i to nie wiem czy słusznie łączę z nerwicą...
Oj tak, tak internet plus dużo sprzeczności- lekarz okulista u którego byłam na moje pytanie o zapalenie nerwu wzrokowego stwierdzi że to nie boli... (stwierdził że mam poparzoną rogówkę), po czym czytam że częstym objawem zapalenia nerwu wzrokowego jest ból.
Mam tylko nadzieję że neurolog da mi skierowanie na rezonans, nie wiem jak doczekam do tej wizyty u neurologa, non stop o tym myślę, po prostu chce wiedzieć.
Wielkie dzięki za odpowiedzi to bardzo miłe że nieznane osoby piszą w twojej sprawie.
Oj tak, tak internet plus dużo sprzeczności- lekarz okulista u którego byłam na moje pytanie o zapalenie nerwu wzrokowego stwierdzi że to nie boli... (stwierdził że mam poparzoną rogówkę), po czym czytam że częstym objawem zapalenia nerwu wzrokowego jest ból.
Mam tylko nadzieję że neurolog da mi skierowanie na rezonans, nie wiem jak doczekam do tej wizyty u neurologa, non stop o tym myślę, po prostu chce wiedzieć.
Wielkie dzięki za odpowiedzi to bardzo miłe że nieznane osoby piszą w twojej sprawie.
km1992, sama mam problemy z oczami , nie wiem czy to u mnie pozagałkowe zapalenie nerwu, ale coś podobnego i tak jak Ci lekarz powiedził -to nie boli. Przy PZNW boli tylko ( ale bardzo lekko i nie zawsze) poruszanie gałkami ocznymi z powodu zapalenia własnie nerwu. Nie jest to uporczywy ból lecz dolegliwość która przechodzi. Przy PZNW jest kiepsa ostrość, kolory różna się od rzeczywistych, występują zawroty głowy. Często ludzie z PZNW bardzo słabo widzą -czarne plamy. Twoje objawy raczej w niczym nie przypominają PZNW.
Podobnie jak niusiek84 radzę zbadać boleriozę i inne " odkleszczówki" Tam pewnie jest przyczyna jak u większości.
Podobnie jak niusiek84 radzę zbadać boleriozę i inne " odkleszczówki" Tam pewnie jest przyczyna jak u większości.
tak, oprócz bólu widzę bardzo ok, żadnych problemów z kolorami, zamgleń itp. Ale niestety dziś w nocy stało się coś co mnie cholernie zmartwiło, obudziła mnie zdręwtaiała ręka, potem zamieniło się to w ból. Nie przypominam sobie żebym ostatnim czasem miała kleszcza (daawnoo 6 lat temu miałam od tej pory nic) , za 4 dni mam lekarza o niczym innym nie jestem w stanie mysleć...
byłam u neurologa (przy chyba Czarnowiejskiej w Krakowie, badała mnie taka starsza Pani) i... jestem bardzo zawiedziona. Po przeprowadzeniu wywiadu (powiedziałam o wszystkich wyżej wymienionym objawach) i zrobieniu ,,badań" stukanie w kolano, dotykanie nosa i tak dalej, stwierdziła że nie mam żadnych objawów neurologicznych ;/ i nie da mi skierowania na rezonans, bo jest mi niepotrzebny, najpierw powinnam zrobić badania na przepustowość nerek i tak dalej, stwierdziła że to pewnie przez złą dietę, niedobór potasu...
kończyny przestały mnie boleć (co mnie martwi bo boję się że to rzut), ale za to w nocy drętwieje mi a to noga, a to ręka, budzi mnie to, dalej nie mogę spać.
Więc zapowiada się na to że konieczny będzie prywatny neurolog i płatny rezonans. Zamiast załatwić sprawę wszystko się przedłuża, ehhh
kończyny przestały mnie boleć (co mnie martwi bo boję się że to rzut), ale za to w nocy drętwieje mi a to noga, a to ręka, budzi mnie to, dalej nie mogę spać.
Więc zapowiada się na to że konieczny będzie prywatny neurolog i płatny rezonans. Zamiast załatwić sprawę wszystko się przedłuża, ehhh
niusiek84 pisze:To jeszcze ja.... ,
testy w kierunku boreliozy, koinfecji boreliozy, chlamydia pn. , mycoplazma pn, ..... poczytaj wątek o boreliozie i nie wamawiaj sobie sm ... nie szalej aż tak, wyklucz najpierw inne "dziadostwa"
też o tym pomyślałam ,wyklucz inne choroby dające podobne objawy co SM
Głównym źródłem cierpienia są wspomnienia. - Sigmund Frend
km1992 pisze:badała mnie taka starsza Pani) i... jestem bardzo zawiedziona. Po przeprowadzeniu wywiadu (powiedziałam o wszystkich wyżej wymienionym objawach) i zrobieniu ,,badań" stukanie w kolano, dotykanie nosa i tak dalej, stwierdziła że nie mam żadnych objawów neurologicznych ;/ i nie da mi skierowania na rezonans, bo jest mi niepotrzebny, najpierw powinnam zrobić badania na przepustowość nerek i tak dalej, stwierdziła że to pewnie przez złą dietę, niedobór potasu...
Tak, dla swojego bezpieczeństwa uwierzyłabym tej pani. Ona po prostu zdaje sobie sprawę z tego, że pod przykrywką Neurologii możesz przepuścić dolegliwości , które za kilka lat, nieleczone będą zagrażać twojemu życiu.
km1992 pisze:byłam u neurologa (przy chyba Czarnowiejskiej w Krakowie, badała mnie taka starsza Pani) i... jestem bardzo zawiedziona. Po przeprowadzeniu wywiadu (powiedziałam o wszystkich wyżej wymienionym objawach) i zrobieniu ,,badań" stukanie w kolano, dotykanie nosa i tak dalej, stwierdziła że nie mam żadnych objawów neurologicznych
jesteś zawiedziona? skoro nie masz objawów neurologicznych to tylko się cieszyć i szukać dalej. Pani dobrze powiedziała, żeby wykluczyć inne choroby. Moja znajoma podejrzewała chorobę neurologiczną, a wyszło że ma silną nerwicę. A objawy bardzo podobne. Zrób te badania co Ci poleciła i dopiero ewentualnie wróć i poproś o rezonans.
Nie ma się co zamartwiać "na zapas" trzeba działać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 62 gości