Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Hej!Wybaczcie popełniłam wielką gafę i o terminie na urodynamikę napisałam nie tu tylko w temacie cewnikowanie.Zatem chyba się powtórzę otóż mam już termin i jak się nic nie zmieni to na 26 lipca,strasznie się boję bo to badanie jest takie krępujące i .....Bardzo proszę bądżcie ze mną w tym dniu i trzymajcie kciuki a ja za to wam opisze czy w naszym przypadku to badanie ma sens -ktoś musi przecież się poświęcić czyż nie.Pozdrawiam

RÓŻA, -masz rację ktoś musi być pierwszy.
Oczywiście 26 rączki ściśnięte do bólu. Trzymaj się

Ja miałam to badanie w tamtym roku i faktycznie RÓŻO jest ono krępujące [/b]

Róża, ja powtórze to co w temacie cewnikowanie, że kciuki zaczynają mi sinieć od tego zaciskania trzymaj się.

Różo, trzymaj się dzielnie [ nic co ludzkie- nie jest i nie może być nam obce.]
pozdraiam kciuki moje będą dla Ciebie na czas

lucjo8112 napisz czy to badanie coś pomogło a tobie reniu ,zofijo i Łukaszu dzięki że będziecie ze mną.

Różo mój problem tkwił w tym że miałam trudności w rozpoczęciu oddawania moczu
i dlatego miałam to badanie a czy pomogło-pewnie że tak,przynajmnie lekarz wiedział co tam jest nie tak i przepisał odpowiednie tabletki-Baclofen które pomogły

RÓŻA, trzymam kciuki

Miałam robione to badanie i wiem, że nie jest ani przyjemne ani mało kłopotliwe (m.in. trzeba zgłosić się z pełnym pęcherzem), ale na pewno potrzebne. Jeśli ma pomóc na pewno warto się "przełamać", wiem, że dasz radę
Pozdrawiam

ja jak zwykle pomyliłam tematy i o urodynamice którą miałam wczoraj napisałam jak poprzednio w CEWNIKOWANIU więc przepraszam i aby się nie powtarzać to zapraszam właśnie na tą strone.Trzymajcie się.

Dla ułatwienia podam link, gdzie Róża omyłkowo zrobiła wpis.
http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... php?t=1866



Częstomocz nocny, czyli temat w którym jesteśmy, to zupełnie inna sprawa.

Przypomniała mi się jedna rzecz, nie pamiętam, czy przeczytałam tu na forum czy w innym mądrym miejscu.

Przy częstomoczu nie powinno się ograniczać picia płynów, odpowiednia ilość płynów zapobiega kurczeniu się pęcherza, tak jak żołądek: im mniej jemy, tym mniej możemy z czasem jeść, bo po prostu papu się nie mieści. A im mniejszy pęcherz, tym bardziej niewielkie ilości moczu podrażniają jego ścianki.

No i jeszcze jedna sprawa, zaleca się stosowanie ćwiczeń Kegla, pomaga.

Narzeczony ma problem z częstym oddawaniem moczu, zwłaszcza w nocy, co skutkuje tym, że ciągle jest zmęczony (przynaj,mniej taką mam nadzieję, że to jest przyczyną ciągłego zmęczenia).
Czy iść do lekarza rodzinnego czy może neurologa lub urologa?
Czy jest coś bez recepty (może jakieś zioła czy coś innego co nie obciąza wątroby), co mogłoby pomóc?
Co robić?:(