Witam wszystkich Nie widziałam nigdzie podobnego tematu, jeśli jednak taki już jest to przepraszam za powielanie..
Mam pytanie do was, towarzysze niedoli Jak często chodzicie kontrolnie do lekarza? Robicie kontrolne badania? Rezonans? Nawet jeśli nie macie nowych objawów.. ja ostatnio z lekarzem widziałam się w marcu, do tej pory jakoś się trzymam, ostatnio dorwało mnie przeziębienie, które leczyłam dobry miesiąc ale przeszło, poza tym jestem trochę osłabiona, głowa częściej boli no i już nawet gotując ciężko chociażby patelnię w ręku utrzymać, o noszeniu zakupów nie wspomnę, ręce drętwieją.. no ale to tylko tyle. Wzięłam ostatnio nawet tydzień urlopu żeby trochę odpocząć ale niestety, wszystko co dobre szybko się kończy.. Myślałam żeby jeszcze przed świętami odwiedzić doktorka. Więc wracam do sedna, jak często chodzicie do lekarza? Czy tylko kiedy coś się dzieje czy mimo wszystko od czasu do czasu kontrolnie? I co właściwie znaczy od czasu do czasu? Jak często prosić o skierowanie na rezonans? Czy jeśli nic się nie dzieje to nie ma sensu, czy lepiej monitorować na bieżąco i np raz w roku zrobić badanie?
Jak często wizyty u lekarza?
Moderator: Beata:)
Jak często wizyty u lekarza?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez kafia, łącznie zmieniany 2 razy.
Cześć kafia. Mam wizyty kontrolne średnio co 2-3 m-ce chyba, że coś się dzieje wtedy nie można czekać i jest na już. MRI miałam ostatnio w sierpniu-ale to akurat co parę lat. Moim zdaniem nie czekaj zbyt długo tylko idź do lekarza, bo objawy o których piszesz wymagają konsultacji. Pozdrowienia
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez blanka, łącznie zmieniany 1 raz.
Blanka
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
kafia pisze:Jak często chodzicie kontrolnie do lekarza? Robicie kontrolne badania? Rezonans?
Przede wszystkim muszę wziąć pod uwagę fakt iż na wizytę w poradni czekam średnio 4 - 5 miesięcy , zatem rejestruję się średnio 2 razy w roku i czekam..........
W sytuacji kiedy dzieje się coś niepokojącego nie ma szans na wizytę NFZ, wówczas trzeba prywatnie, ale i tu nie tak szybko bo również kolejka
Moja neuro zaznaczyła jednak, że w razie "W" od razu na oddział, tylko że nie zawsze sytuacja wymaga hospitalizacji, czasem wystarczyłaby zwykła wizyta tudzież porada, na którą nie ma co jednak liczyć.
kafia pisze:Jak często prosić o skierowanie na rezonans? Czy jeśli nic się nie dzieje to nie ma sensu, czy lepiej monitorować na bieżąco i np raz w roku zrobić badanie?
Jeśli chodzi o rezonans to po roku od diagnozy dostałam skierowanie na badanie kontrolne, jednak nie widzę potrzeby aby je zbyt często powtarzać, bo obraz rezonansu nie do końca odzwierciedla nasze samopoczucie, natomiast sam pobyt w tunelu MRI jest dla mnie wątpliwą przyjemnością
.........jest coś, co Nas łączy.......
Ja jestem w szpitalu co miesiąc ale lekarza staram się omijać dopiero gdy mam kilka pytań albo coś się dzieje to go odwiedzam. Ale średnio raz na 3 mc go widuję. Badania z krwi robię co 6 mc (chociaż był czas, że częściej robiłam ale to jak coś się działo niepokojącego), a rezonans 1 w roku. Tylko, że ja jestem na programie więc może dlatego tak często to wszystko robię
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 87 gości