Wojtku jak się jednak zdecydujesz na MTX daj czasem znać jak lek na Ciebie zadziałał?
Ważne są różne opinie.... Ale i tak każdy na leki reaguje inaczej.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.
Mitoksantron
Moderator: Beata:)
homag pisze:Witam.Zaproponowano mi mitoxantron.Lekarz powiedział o jego działaniu i skutkach ubocznych.Jednak bardziej interesuje mnie opinia tych co biorą ten lek.Wiem,ze u wielu były różne reakcje.Czy mógłby ktoś napisać jak się czuje teraz po dłuższym braniu mitoxantronu.
Witam,
A jakie skutki uboczne wymienił lekarz?
Moje reakcje:
- pogorszone wyniki morfologii krwi - ilość białych krwinek
- nudności w dniu wzięcia MTX
- osłabienie przez kilka dni po podaniu MTX
Pozdrawiam
Tomo81 pisze:Witam,
A jakie skutki uboczne wymienił lekarz?
Moje reakcje:
- pogorszone wyniki morfologii krwi - ilość białych krwinek
- nudności w dniu wzięcia MTX
- osłabienie przez kilka dni po podaniu MTX
Skutki uboczne o jakich mi powiedział to uszkodzenia mięśnia serca,nudności i wymioty.Wspomniał też o coś łysieniu(łysina może być sexi ).Obawiam się jedynie kłopotów z sercem i tego,że mogę gorzej chodzić.Każdy lek przy sm to ryzyko,które musimy sami podjąć.
Wojtek
Wojtku przed każdym podaniem leku obowiązkowo wykonują echo-serce. Tak jak gdzieś wspominałam drobne uchybienia na zdrowiu, a lekarze bardzo długo zastanawiają się czy podać lek. Są bardzo ostroźni. Moje obserwacje, pewno tylko czysto przypadkowe. Osoby, u których widać postęp choroby źle znosiły MTX. Niestety nasilała się spastyka.
W moim przypadku lekarze byli bardzo zadowoleni, bo w wykonanym rezonansie nie było nowych zmian, a moje odczucia niestety nie pokrywały się z ich optymizmem.
W moim przypadku lekarze byli bardzo zadowoleni, bo w wykonanym rezonansie nie było nowych zmian, a moje odczucia niestety nie pokrywały się z ich optymizmem.
tuja pisze:Wojtku, trzymam kciuki aby Twoja decyzja przyniosła tylko te dobre efekty
Czasami nam brakuje możliwości wyboru, Ty ją masz. Powodzenia
Dzięki tuja za te kciuki i dobre słowo .Zdecyduję się chyba na MTX,mimo skutków ubocznych.Nie chcę czekać i patrzyć jak coraz gorzej mi się chodzi.
Ania W. pisze:Wojtku przed każdym podaniem leku obowiązkowo wykonują echo-serce. Tak jak gdzieś wspominałam drobne uchybienia na zdrowiu, a lekarze bardzo długo zastanawiają się czy podać lek. Są bardzo ostroźni. Moje obserwacje, pewno tylko czysto przypadkowe. Osoby, u których widać postęp choroby źle znosiły MTX. Niestety nasilała się spastyka.
W moim przypadku lekarze byli bardzo zadowoleni, bo w wykonanym rezonansie nie było nowych zmian, a moje odczucia niestety nie pokrywały się z ich optymizmem.
Tak Aniu,ja się mogę zdecydować ale badania serca mogą mnie wykluczyć.Zauważyłem u siebie postęp choroby w ciągu ostatniego roku ,może nie tak drastyczny ale jednak.Aniu co do Twoich obserwacji to jak wiele osób z widocznym postępem choroby żle zareagowało na MTX..?
Wojtku leczyłam się w Klinice Wojskowej w Bydgoszczy na oddziale neurologii. Praktycznie wszyscy leżacy z sm przyjeżdżali na kurację MTX. Oczywiście leczone były osoby z różną postacią sm. Ludzie naprawdę róznie reagowali. Poznałam dwie panie, które miały postępującą postać i lek ani im nie pomógł, by uzyskać większą sprawność ani nie zaszkodził.
Niestety mi i mojej koleżance wzmogła się spastyka z którą walczę i okropnie utrudnia mi życie. To straszne jak widziałyśmy się co 3 miesiące i niestety było widać postęp choroby. ;-(
To jest niestety loteria... Trudno jest mi komuś doradzać, czy powinien brać akurat ten lek. Nawet jak czytałeś ten temat są osoby,które świetnie się czują.
Bądź dobrej myśli, że wszystko będzie dobrze i nie sugeruj się negatywnymi wypowiedziami.
Niestety mi i mojej koleżance wzmogła się spastyka z którą walczę i okropnie utrudnia mi życie. To straszne jak widziałyśmy się co 3 miesiące i niestety było widać postęp choroby. ;-(
To jest niestety loteria... Trudno jest mi komuś doradzać, czy powinien brać akurat ten lek. Nawet jak czytałeś ten temat są osoby,które świetnie się czują.
Bądź dobrej myśli, że wszystko będzie dobrze i nie sugeruj się negatywnymi wypowiedziami.
Witam,
Pozwoliłam sobie odświeżyć wątek związany z Mitoxantronem ponieważ jestem ciekawa nowych wieści od osób które skończyły go przyjmować lub tych , które są w trakcie leczenia?? Zaproponowano mi również ten specyfik i niedługo będę musiała podjąć decyzje dlatego ważne są dla mnie wszystkie opinie.
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Pozwoliłam sobie odświeżyć wątek związany z Mitoxantronem ponieważ jestem ciekawa nowych wieści od osób które skończyły go przyjmować lub tych , które są w trakcie leczenia?? Zaproponowano mi również ten specyfik i niedługo będę musiała podjąć decyzje dlatego ważne są dla mnie wszystkie opinie.
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Hepulinka
Ja skończyłam kurację mitoksantronem w maju 2010 ( nie dostałam dwóch ostatnich dawek ). W trakcie kuracji piłam świeżo wyciskane soki z buraków z dodatkami innych warzyw i owoców. Jestem bardzo zadowolona z rezultatów kuracji. SM zwolniło, a nawet niektóre objawy się cofnęły ( miałam średnio 6,0 EDSS - w porywach do 8,5 !!!), a teraz chodzę bez kul i jeżdżę samochodem. A jeśli mam rzut, to łatwiej go przechodzę i wracam do formy.
Ale chemia chemią, a ja dużo się modlę i pocieszenia i łaski szukam u Pana Boga.
Ale chemia chemią, a ja dużo się modlę i pocieszenia i łaski szukam u Pana Boga.
quba pisze:homag, jak u Ciebie? bierzesz MTX?
Quba nie zdecydowałem się jednak na MTX, dlatego nie pisałem dalej nic na ten temat. Nie podjąłem decyzji o leczeniu Mitoxantronem, ponieważ jednak trochę się obawiałem o skutki uboczne.Mój stan neurologiczny nie był może najlepszy ale chodziłem i obawiałem się,że może to się skończyć.Nie brałem MTX ponieważ skupiłem się na CCSVI.
Obecnie leczę chlamydię ,ale to zupełnie inny temat.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 221 gości