Na tropie nowej terapii SM
Moderator: Beata:)
radość coraz częściej drepcze ze mną.Gdybyś rozmawiał ze mną w marcu ub.roku (diagnoza i strach),zdziwiłbyś się kim stałam się głównie dzięki tobie krzyn i wszystkim ,którzy nauczyli mnie inaczej żyć.Czyli nie muszą być nowe leki,tylko leki,wystarczy uwierzyć w siebie i zaufać przyjaciołom.Myślę,że nie zbaczam z tematu.To naprawdę terapia SM.
Wiesia żyj w zgodzie z sm
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 97 gości