Kriokomora
Moderator: Beata:)
Podaje stronkę sanatorium w Inowrocławiu,jest tam też cennik.Kurcze,podrożało od mojego ostatniego pobytu,ale i tak uważam ,że warto.Poza tym tężnie tam są o wiele ładniejsze(moim zdaniem oczywiście) niż w Ciechocinku.Ostatnią fakturę oddałam do MOPS-u i zwrócono mi koszty krioterapii.
http://www.san-energetyk.com.pl/guestbook.htm
http://www.san-energetyk.com.pl/guestbook.htm
Ha, muszę się pochwalić, bo jestem z siebie bardzo dumna! W piątek przed świętami skończyłam 20 zabiegów krioterapii (20 wejść do kriokomory). Zawsze starałam się wytrzymać całe 3 minuty i raczej mi się to udawało! Jedyny szkopół w tym, że nie bardzo potrafię znaleźć pozytywy tej kuracji. Ale ciągle sobie powtarzam, że skoro jest to takie dobre, to na pewno i mnie też pomaga. Najważniejsze to myśleć POZYTYWNIE
Nic nie boli tak jak życie
tuja07 pisze:Trzeba tuptać w kółko i mówić :wytrzymam ,wytrzymam
Ja polecam nucenie koled - mnie pomagalo, same jakos automatycznie na myls przychodzily ostatnio- mam dwie serie wejsc za soba.
Pierwsza serie wejsc mialam w Centrum Rehabilitacji SM w Bornym Sulinowie- tam jest rewelacyjna kriokomora bo w srodku masz puszczana muzyke- da rade wytrzymac 3min- najlepsza do kriokomory jest.... ABBA
_
Wiecie co -ja to chyba jestem do kitu!!!Wczoraj móiłam facetowi który wpuszcza i wypuszcza ,że jak zwykle ja na minutkę.....mijały sekundy a tu nic-nie ma go!!!!Nie wiem co się ze mną stało-miałam problemy z oddechem!!!Pukałam w okienko żeby przyszedł po mnie....Taki wstyd...Ale wierzcie mi naprawdę myślałam że się uduszę...Nie mogłam złapać oddechu!!Nie wiem czy to była panika czy coś innego!!!???Strasznie się przeraziłam!!Nie wiem czy w poniedziałłek będę miał odwagę tam iść....
Nadzieja umiera ostatnia ...
Nati przypuszczalnie już psychicznie sie nastawiasz, ze nie dasz rady i później nie daje się tego przeskoczyć. Rozumiem Cię jednak, bo sam mam przed sobą wejścia do kriokomory i też mam dziwne mysli Mam niestety bujną wyobraźnię i -130 stopni działa na mnie przerażająco. Jestem ciepłolubnym stworzeniem
Pozstaram się jednak wejść do tej zamrażarki i wytrzymać jak najdłużej. Mam nadzieję, że będzie warto.
Pozstaram się jednak wejść do tej zamrażarki i wytrzymać jak najdłużej. Mam nadzieję, że będzie warto.
Ludzie mądrzeją z wiekiem, przeważnie jest to wieko od trumny.
nati_1978, ja rok temu odbyłam dawkę 10 x wejście do kriokomory.
pierwszym razem nie wytrzymałam i po kilkunastu sekundach pukałam w okienko, a byłam sama. Prawie stamtąd wyleciałam. Ale rehabilitantka młodziutka weszła tam ze mną i cały czas trzymała mnie za ręce, obydwie tupałyśmy i wierciłyśmy rękami przy okazji opowiadając sobie śmieszne rzeczy (było trudno opowiadać przez maseczkę na twarzy ).
Pierwszy raz wejście trwało półtorej minuty i codziennie więcej 30 sekund do 3 minut. Za każdym razem ona wchodziła ze mną. Ale po wyjściu czułam ciepełko w nogach, aż było przjemnie przy moich zawsze zimnych nogach. Ale to chyba było bez sensu, bo kriokomora pomaga przy SM tlko na spastyczność, a ja jej nie mam (podobno, tak mówią lekarki). Ale warto było doświadczyć tego chłodku!
nati_1978, nie bój się. Jeśli nie masz klaustrofobii, to wejdziesz i wyjdziesz
pierwszym razem nie wytrzymałam i po kilkunastu sekundach pukałam w okienko, a byłam sama. Prawie stamtąd wyleciałam. Ale rehabilitantka młodziutka weszła tam ze mną i cały czas trzymała mnie za ręce, obydwie tupałyśmy i wierciłyśmy rękami przy okazji opowiadając sobie śmieszne rzeczy (było trudno opowiadać przez maseczkę na twarzy ).
Pierwszy raz wejście trwało półtorej minuty i codziennie więcej 30 sekund do 3 minut. Za każdym razem ona wchodziła ze mną. Ale po wyjściu czułam ciepełko w nogach, aż było przjemnie przy moich zawsze zimnych nogach. Ale to chyba było bez sensu, bo kriokomora pomaga przy SM tlko na spastyczność, a ja jej nie mam (podobno, tak mówią lekarki). Ale warto było doświadczyć tego chłodku!
nati_1978, nie bój się. Jeśli nie masz klaustrofobii, to wejdziesz i wyjdziesz
Co nas nie zabije to nas wzmocni
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 71 gości