Gorące stopy
Moderator: Beata:)
Gorące stopy
Witajcie, tak jak i was dotyczy mnie problem SM ale... od kilku dni pojawiło się coś po za tym, coś co dodatkowo nie pozwala mi normlanie funkcjonować chodzi o moje stopy, od kilku dni czuje, że podeszy są gorące, czasem normalnie jakby mnie paliły, nocami jak się to pojawia to nie mogę spać, początkowo obracam pościel na drugą stronę kilka razy, żeby poczuć chłód ale i tak kończy się to na tym, że nie mogę spać i ten gorąc jest starsznie denerwujący, jak mam nogi w łóżku to mi się aż pocą normalnie znalazłam krótki wątek o tym problemie tu; http://www.biomedical.pl/forum/gorace-p ... 17236.html ale rls nie mam a witaminy no to wiadomo, że ciąle uzupełniam i ciągle je przyjmuje... ostatnia wizyta u lekarza, która miała miejsce w tamtym tygodniu nic innego, dodatkowego prócz moich codziennych problemów nie wykryła, kilka dni potem pojawiła się sytuacja z gorącymi stopami.. co robić???? nie mam pojęcia zupełnie, nigdy z niczym takim się nie spotkałam.
marlenka,
Nie wiem, czy dobrze pamiętam( Beatka na pewno będzie wiedzieć lepiej )
Coś mi się mota po pamięci, że ktoś tutaj też miał podobny problem...w nocy spał w mokrych skarpetkach
Nie wiem, czy dobrze pamiętam( Beatka na pewno będzie wiedzieć lepiej )
Coś mi się mota po pamięci, że ktoś tutaj też miał podobny problem...w nocy spał w mokrych skarpetkach
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez joanka, łącznie zmieniany 1 raz.
Badania w dziedzinie medycyny dokonały tak olbrzymiego postępu, że dziś – praktycznie biorąc – nikt już nie jest zdrowy.
Bertrand Russell
SM 1999-2012, LTT dodatnie 2013-bb ?
Bertrand Russell
SM 1999-2012, LTT dodatnie 2013-bb ?
Nocą opieram stopy o ścianę, mnie pomaga.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez ana-fana, łącznie zmieniany 1 raz.
Miałam dość intensywne pieczenie (takie nieprzyjemne rozpalenie stóp), doradzono mi na forum robić okłady z zimnego mokrego ręcznika i w aptece zakupić jakiś żel chłodzący. Pomaga i jedno i drugie, ulga jest. Niestety ten gorąc powraca, teraz już nie tak często i mniejsze rozpalenie. Chyba już się do tego przyzwyczaiłam i już nie szukam od czego się to bierze, chyba w SM to już tak jest.
Marlenko, trzymaj się , to powinno ustąpić. Aha, zaniku mięśni u siebie nie zaobserwowałam, a takie dolegliwości zaczęły być chyba po drugiej serii Solu medrolu (od 2 lat).
Marlenko, trzymaj się , to powinno ustąpić. Aha, zaniku mięśni u siebie nie zaobserwowałam, a takie dolegliwości zaczęły być chyba po drugiej serii Solu medrolu (od 2 lat).
Dopóki żyjesz nie ma takiej rzeczy na którą by było za późno.
Uśmiechnij się
Będzie dobrze!
Uśmiechnij się
Będzie dobrze!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 115 gości