Strona 1 z 2
Okropne bóle pleców - czy to można wiązać z SM?
: 2009-03-09, 11:05
autor: rakoll
Około 4 dni temu dostałem okropnych bólów pleców. Nad ranem miałem lekki ból gdy chciałem się podrapać w pośladek, kilkanaście minut później już właściwie każdy ruch czy położenie ciała powodował okropny ból bardziej z prawej strony pleców, nawet odetchnięcie pełną piersią było niemożliwe (do dzisiaj właśnie przy głębokim oddychaniu odzywają się te bóle głównie). Doszedłem z mamą do wniosku, że mnie zwyczajnie przewiało (ostatnio byłem w długiej trasie, wsiadałem, wysiadałem, najczęściej bez kurtki, trochę wiało) matka natarła mnie amolem i kazała się wygrzać. Pomogło, ale jakiś ból nadal pozostał i właściwie utrzymuje się do dzisiaj, choć nie jest jakiś szczególnie upierdliwy. W międzyczasie zerknąłem na wikipedie gdzie wyczytałem słowo "kurcze mięśni" i olśniło mnie, czy to przypadkiem nie SM się odzywa. W związku z tym pytanie do was: czy można to łączyć z naszym choróbskiem i czy ktoś coś takiego miewał?
: 2009-03-09, 16:22
autor: braks12
Witaj rakoll
Moje bóle pleców są w zasadzie od poczatku zdiagnozowania SM tz:2 lata
Czasami w nocy jak sie bol nasili to żeby sie obrócic na drugi bok musze usiąść i dopiero zmienic pozycje
Ale nie przejmuj sie tym oby tylko to dokuczało to dasz sobie rade
Pozdrawiam
Re: Okropne bóle pleców - czy to można wiązać z SM?
: 2009-03-09, 17:22
autor: szylkretowa
rakoll pisze:właściwie każdy ruch czy położenie ciała powodował okropny ból bardziej z prawej strony pleców, nawet odetchnięcie pełną piersią było niemożliwe (do dzisiaj właśnie przy głębokim oddychaniu odzywają się te bóle głównie)?
mam to ma to!!cholertswo trzyma mnie juz miesiac
wlasnie prawa strona z tylu plecow, juz pisalam o tym na forum, jak sie przekladam na drugi bok i chce glebiej odetchnac to cholera zaczyna bolec
: 2009-03-09, 17:38
autor: Halina
Nie mam SM i też to mam
: 2009-03-09, 18:06
autor: szylkretowa
to taka jakby neuralgia , wnerwiajace bardzo jak dopada
: 2009-03-09, 18:14
autor: Gobio
mnie ostanio tez plecy ostro bolały. rodzinny powiedział ze to nerki. do neuro nie chciało mi się isc...
: 2009-03-09, 19:49
autor: Halina
A nie macie wrażenia że to się przesuwa jak sie przewracacie z boku na bok?
: 2009-03-09, 19:52
autor: szylkretowa
ja rowniez badalam mocz itp. nic tam nie ma a myslalam ze cholerka moze nerka
tzn, co sie przesuwa?ból?jesli tak to mi sie nie przesuwa, jest tylko po prawej stronir
: 2009-03-09, 21:09
autor: optymistka
ehhh, tez mam takie bole
czasem dochodzi do tego ze mam wrazenie jakby ktos z calych sil sciskal w pasie, ale ja akurat nie mam watpliwosci od czego to mam
a mianowicie od dluuuuugiego siedzania przy biurku albo po prostu w niewygodnej pozycji. takie bole nie tylko esemowcy maja... nie wiazmy wszystkiego z sm bo popadniemy w paranoje
inny bol plecow mam kiedy dlugo chodze albo dluzej jestem w pozycji schylonej w odcinku ledzwiowym - to akurat wiaze z punkcja bo nigdy wczesniej na to nie narzekalam lub tez ze zwyklym zmeczeniem
: 2009-03-10, 07:55
autor: Iffonka
Już gdzieś o tym pisałam, ale często bóle pleców mogą pojawić się nawet przy niewielkich problemach z równowagą. Delfin też miał takie dolegliwości i pytaliśmy się naszej neurolog. Przy zaburzeniach równowagi (nawet ledwo odczuwalny niedowład nogi czy stopy) powoduje , że mięśnie kręgosłupa muszą wykonywać dodatkową prace, aby utrzymać ciało w pionie, dzieje to się niezauważalnie, ale plecki bolą.
: 2009-03-10, 08:16
autor: Halina
Wszystko pięknie wyjaśniane przez neurologa, ale problem w tym że taki ból pojawia się przy spadkach ciśnienia atmosferycznego, a więc w środku nocy też, nawet kiedy sobie grzecznie śpimy i nie ma mowy o utrzymywaniu ciała w pionie. (Ja sypiam na leżąco
)
: 2009-03-10, 22:14
autor: pchla
Halina pisze:Ja sypiam na leżąco
konsultowalas juz z kims ta anomalie?
: 2009-03-10, 22:22
autor: Beata:)
pchla pisze:konsultowalas juz z kims ta anomalie?
sorrki,ale uśmiałam się do łez.
: 2009-03-11, 07:56
autor: Halina
: 2009-03-11, 08:45
autor: Iffonka
Halina pisze:w środku nocy też, nawet kiedy sobie grzecznie śpimy i nie ma mowy o utrzymywaniu ciała w pionie. (Ja sypiam na leżąco
)
pomijając sprawę spania na leżąco
to jeśli mięśnie pracując cały dzień będą też boleć w nocy, bo zrobią się najzwyklejsze zakwasy. A zmiany atmosferyczne i tak odgrywają dużą role, zwróćcie uwagę na wpisy w tematach "dzisiaj" i "obecne samopoczucie" każdy SMerfny ludź to taki chodzący barometr.