Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Gobio ,nie strasz -mam tylko jedną

Gobio pisze:

Halina pisze:Skosultuj sprawę z neurochirurgiem a także (to wcale nie śmieszne ) z gastrologiem. To może nie mieć nic wspólnego z kręgosłupem.

z gastrologiem ? a co może mieć wspolnego gastrologia do obolalych plecow, mówisz o nerkach ?
znam osobę która zmarla na raka nerki, operowano ją na kręgoslup, coś tam grzebneli ale wsumie nic poważnego tam nie bylo, niestety nikt nerek nie badał. w męczarniach konała kobieta...

To może mieć związek z wątrobą; przepytać lekarza nie zawadzi.

U mnie też nikt tej nerki nie zbadał a latami skarżyłam sie na kręgosłup ,leki przeciwbólowe załatwiły ją do reszty ,kiedy ją usunięto neurolog mówi do mnie--- a widzisz mówiłem ci że kręgosłup masz ok ,to nerka cie bolała-a ja mu mówie to co mnie teraz bołi? nerki nie ma , to on na to ze to bóle esemowe i takim sposobem załatwiony mam kręgosłup ,teraz są już wypukliny ,pięknie nie ma co

renia1286 pisze:a widzisz mówiłem ci że kręgosłup masz ok ,to nerka cie bolała-a ja mu mówie to co mnie teraz bołi? nerki nie ma , to on na to ze to bóle esemowe i takim sposobem załatwiony mam kręgosłup ,teraz są już

to jest właśnie polska słuzba zdrowia jak cię zaszufladkują to juz koniec

Ja tego doświadczyłam na ....własnych plecach-niestety

ja jestem tez zaszufladkowana jak to wczoraj pani doktor powiedziała"z pani przeszłością medyczną" myslę,ze im tak poprostu wygodniej

Jszmurko- wygodniej ,no i taniej -oszczędzą na skierowaniach

Jaszczurko , szukam Cię od dawna-odezwij się skarbie -co u Ciebie?