![:shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Z racji tego, że mieszkam na drugim końcu kraju ciężko mi polecić dobrego diagnostę ze Szczecina, stąd moja ogromna prośba, czy znacie może neurologa z tego rejonu Polski. Z góry wielki dzięki.
Moderator: Beata:)
Anonymous pisze:Ze Szczecina polecam dr hab. n. med. Andrzeja Potemkowskiego, przyjmuje na ulicy Pocztowej. Zajmuje się leczeniem SM.
Zostałam jego pacjentką z polecenia jakiejś osoby z forum i naprawdę jest wart tego polecenia.
Pozdrawiam !
Anonymous pisze:aura pisze:Gościu, a można prosić o namiary telefoniczne Pana Potemkowskiego?
Proszę bardzo !
Oto link do jego strony: http://www.neurolog.net.pl/
Tu znajdziesz telefon stacjonarny.
Podam Tobie jeszcze jego numer na tel. komórkowy, bo na wizytówce również go podaje- 602 658 482.
Pozdrawiam !
aga_tka pisze:krysia69 pisze:ewa, Wiesz Ewo ...zarejestrowałam się w kolejkę na U nii Lubelskiej .Kolejka że hoho na 16 lipca .Jestem w szoku .Sześć miesięcy czekania na wizyte .
Fakt, ja rejestrowałam się do poradni na Unii we wrześniu 2008 i dopiero wczoraj miałam wizytę u dr Nocoń.
A propos doktora Potemkowskiego.
Też BYŁAM jego pacjentką przez ponad rok.
W październiku młody lekarz ( jak dowiedziałam się później - jego zięć ) na Arkońskiej na ostrym dyżurze był przekonany, że mam rzut i chciał podać sterydy.
Zadzwonił do Potemkowskiego, a ten kazał mi iśc do domu i skontaktować się z nim jutro w celu wdrożenia leczenia.
Nazajutrz zadzwoniłam do doktora, wyznaczył termin wizyty na za dwa tygodnie !!!
Po dwóch tygodniach oczywiście już było cudownie, powróciło normalnie widzenie itd.
Za 5 minutową wizytę, na której mnie nawet nie zbadał, tradycyjnie skasował 150 zł...
W środę, 5 miesięcy po tym incydencie, okazało się, że podwójne widzenie, oczopląs, ból gałki ocznej i zaburzenia widzenia, które zgłaszałam jesienią na ostrym dyżurze
(jedne z wielu objawów, które doszły z dnia na dzień ), to pozagałkowe zapalenie nerwu wzrokowego i w związku z tym, że nie otrzymałam leczenia, nerw wzrokowy uległ znacznemu uszkodzeniu.
Okulistka, która potwierdziła diagnozę, nie ukrywała złości...
ewa pisze:Witam aga_tko. Właśnie ze względu na koszty zrezygnowałam z wizyt u Potemkowskiego, ale muszę jednak przed nim pochylić czoła, bo to dzięki niemu już w 2004 roku dostałam leczenie interferonem. Po ostatnim rzucie i leczeniu sterydami w klinice na Unii załapałam się na program BG0012 i siłą rzeczy teraz co miesiąc tam się pokazuję. Jestem pod opieką dr. Nocoń. Jest SPOKO. Pozdrawiam
Natalia86 pisze:Ja mam tylko pytanie do aga_tki mianowice czy nie mogłaś się do niego(Potemkowskiego) zarejestrować na kasę chorych? Mnie też nigdy jeszcze nie zbadał choć byłam u niego kilka razy.
Wróć do „Neurolodzy z różnych części Polski”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości