Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Lukaszuy,
biore i faktycznie jest lepiej. Dzieki łukasz!!

Wkrótce napisze w skrócie moje wnioski z dolegliwości i diagnozy-może komus sie przyda.

Swoją złość staram sie wyładowywać na siłowni domowej. Czyli chyba nie jest tak zle.
Niestety wszystkie objawy po 7 miesiacach mam, aczkolwiem niektóre z nich osłabły.

Trzymajcie sie.

ja z moimi objawami zyje juz dokladnie rok.Rezonans glowy mam 26 czerwca i coraz to bardziej sie stresuje.

MALWINA279,
Daj znac jak wyszedł rezonans.Trzymam kciuki za dobre wyniki a co najwazniejsze ,żebys poczuła sie lepiej.

A ja chciałem napisac że choroba - "cos" postepuje.
Zaczyna sie problem z lewym okiem.Boli,szczypie i czasowo widze za mgłą;-(

Trzymajcie sie.

Wiam!

Cały czas mam problemy z oczami,głównie wieczorami.Kurcze miesni są ale troche mniejsze.Generalnie czuje sie o niebo lepiej niż jeszcze 2-3 miesiace temu.

Byłem na kolejnej wizycie u neuro.Mam do niej przyjsc z wynikami emg które mam 12 lipca.
Do konca lipca wyklucze albo... i nie tarczyce.Czekam też na kolejna wizyte u okulisty(6 sierpien)
Mysle że jestem coraz blizej poznania prawdy.Duzo sie dowiem po EMG.

Według lekarza wszystko wyglada na zapalne-bo czuje sie lepiej bez zadnych leków.
Ale jak to pani doktor powiedziała "... mogło by byc SM ale zmian nie ma..."

A na dodatek zrobiły mi sie kurzajki na obu kciukach w tych samych miejscach.
czyzby osłabiony układ odpornościowy i złapałem HPV??

Pozdrawiam

SDaniel83

Co do kurzajek to zwyczajnie mogles podac komus reke kto je mial i tyle.Tak to niestety dziala.Ja mam jedna malenka kurzajke odkad pamietam na palcu wskazujacym.
Co do tego co powiedzial Ci lekarz,ze moze to sm ale zmian nie ma... Ja tez nie mam zmian w mozgu i lekarze powiedzieli ze to nie sm.Nikt nie wie co przyniesie nam zycie,czy kiedys nie bedziemy mieli sm,reumatyzmu czy czegos tam jeszcze wiec jak badania wychodza dobre to ciesz sie chlopaku i przyjmuj to tak ze to nie to a nie ze to moze to tylko zmian jeszcze nie ma.Staraj sie ignorowac niemile objawy,szukaj tam gdzie jeszcze nie szukales tzn rob badania,moze psycholog by sie przydal?bo moze to tylko nerwica? Pozdrawiam

Panikara,
Byłem u psycho...nic nie dało, zreszta nerwica nie daje złych odruchów neurologicznych ani nierównych źrenic...podobno...ale dzieki Panikara.
Tak robie, staram sie zyc jak dawniej, a w wolnych chwilach zamiast pic piwo, latam po lekarzach.
Niedługo bede wiedział wiecej. I wiem, ze to moze nie sm...moze cos gorszego, a może głupota. Co z tego?!- źle sie czuje i chce sie dowiedziec co mi jest! Po prostu.

I wiesz cieżko jest ignorować niemiłe objawy jak pracuje sie fizycznie...ale co nas nie zabije...

Pozdrawiam

Witajcie!

Byłem u endykrynologa.Po usg tarczyca wedłu lekarza wyglada ok.Jeszcze czekam na wyniki badań z krwi.(TSH,FT3,ft4 i przeciwciała na Hashimoto)

Jestem tez po EMG.Nie mam tężyczki. Sprawdzali mi tez przewodnictwo nerwowe w ręku i nodze.Wszystko ok.Czyli przewodnictwo prawidłowe.

Tak wiec dalej nic nie wiem.

Po rozmowie ze swoim lekarzem wywnioskowalismy że czas chyba połozyc sie do szpitala i zrobic punkcje,nowy rezo,i potencjały..

Pozdrawiam

Hej!
Jade do szpitala,może w końcu zrobia mi jakies badania.

Odezwe sie jak wróce.

A jeżeli chodzi o moje samopoczucie to jest kiepsko.Prze jakis czas było lepiej i znowu sie pogorszyło.Tak czy inaczej poszedłbym na zwolnienie bo nie dałby rady pracowac.
Więc szpital jest chyba dobrym wyjsciem.

pozdrawiam

SDaniell83 pisze:Jade do szpitala,może w końcu zrobia mi jakies badania.

W takim razie czekamy na wieści- trzymaj się

życzę Ci abyś trafił na dobrych lekarz specjalistów, którzy będą wiedzieli jak i potrafili Ci pomóc.

trzymaj się

hej!

Leze w szpitalu MSWiA w Wa-wie.
I sam w to nie wierze, ale od pon nie zrobili mi nic poza zbadaniem jednego miesnia w nodze-lydka, w ten spospb wykluczyli chorobe miesni.
A teraz najlepsze. Dzisiaj probowali zrobic mi punkcje - 9 !!!! razy wkluwali sie w ledzwia i nic.

Nie wierze w to , rano ide do lekarza i niech mnie wypisuje, bo lezec to ja moge sobie w domu...

A juz myslalem, ze cos sie ruszy.
Przepraszam za bledy, ale pisze z telefoni..

Daniel - wiesz niestety w szpitalach to często wygląda, jak wygląda - jednak tylko w szpitalu możesz tak naprawdę zawalczyć o jakąś bardziej skomplikowaną diagnostykę - jeśli możesz się przełamać, to ja radziłabym Ci jednak cisnąć lekarzy niech badają, co tylko mogą... jak na własne życzenie wyjdziesz teraz ze szpitala, to w sumie możesz przekreślić sobie dalszą szpitalną diagnostykę...

Oczywiście zrobisz jak zechcesz, tak tylko myślę na głos
3maj się!

Daniel - Asia ma rację... leż i skoro Cie przyjęli to teraz niech Cię badają bo sam przecież wiesz ile kosztuje prywatne leczenie, i ile czasu czeka się na wizytę z nfz a na badania... szkoda słów...

duuuuuuuużo cierpliwości i 3maj się

P_rzychylam się do opinii przedmówczyń. Zwłaszcza jeśli ma Cię dopaść zespół popunkcyjny (a po 9 wkłuciach to całkiem prawdopodobne) to lepiej, żeby w szpitalu niż w domu. Bo jak co złego wyniknie, to jeśli byś wrócił to się pojawi: "a trzeba się było wypisywać na własne życzenie?"

zespół popunkcyjny auuuuuuuuuuuuuuu jeszcze pamiętam, fajny nie jest.......