ATYPOWI - Problemy z diagnozą

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2015-02-19, 19:44

Post pod postem, obciach normalnie :oops: ale poddaję się, przejrzałam 92 strony tego wątku i nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie, nie mam siły szukać dalej więc zapytam, może jakaś dobra dusza mi odpowie - co oznacza:
"przeciwciała ANA(IIF) typ świecenia i Miano metodą IIF na komórkach HEp-2 stwierdzono obecność ciał przeciwjądrowych o typie świecenia ziarnistym w mianie 1:320 (norma miano< 1:160)A"

Sabri jak u Ciebie?
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2015-02-19, 21:04

zosiako, Ana uznaje się za dodatnie już przy mianie pow 80.
Może oznaczać ,że twoja choroba może być bardziej z ch.tkanki łącznej.W tych jest sporo dających obraz mr podobny do Sm.Tym bardziej że mialas zapalenie naczyń i bóle stawowe.Niestety muszę Cię martwić sam wynik dosłownie nic nie oznacza.Bo to że może to równocześnie wcale nie musi
Też mam ANA dodatnie.
Powinnas zrobić ANA 3 wtedy okreslisz dokładnie rodzaj tych przeciwciał ,co już bardziej ukierunkuje temat. O ANA szczegółowo jest na forum o toczniu.
Mam pytanie czy te zapalenie naczyń to było vasculitis?

Ja dziś myślałam że będzie ok .Weszłam 2 razy po schodach i opadła z sił całkowicie,od południa leżę w łóżku
Oczywiście mój ambitny plan zakłada w poniedziałek powrót do pracy .
Obrazek

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2015-02-19, 21:35

Sabri :11: hmmm Twój ambitny plan powrotu do pracy przebija optymizmem aczkolwiek chyba byłabym delikatnie bardziej ostrożna, chociaż oczywiście z całego serducha Ci życzę, aby się powiódł :-)

dzięki za wyjaśnienie :-) czy to badanie ANA3 może zlecić rodzinny czy specjalista? a przy okazji nie wiem czy to było vasculitis, określono to jako zapalenie naczyń włosowatych i tyle wiem w temacie ;-) ale ta tkanka łączna jakoś tak mi się kojarzy, bo mam skłonność do włókniaków,to chyba z tkaną łączną powiązane - dr House mi się włącza ;-)
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2015-02-19, 22:38

Zosiu, kurka wodna :mrgreen: przejrzałam posty z szukaną przez Ciebie frazą (pisałyśmy o tym - wiesz gdzie ;-) i znalazłam ich ... 19 stron :lol: Dużo za dużo, ale
zosiako pisze:co oznacza:
"przeciwciała ANA(IIF) typ świecenia i Miano metodą IIF na komórkach HEp-2 stwierdzono obecność ciał przeciwjądrowych o typie świecenia ziarnistym w mianie 1:320 (norma miano< 1:160)A"

... coś znalazłam >> tutaj <<.
Wyjaśnienie bardzo podobne do tego, co napisała Sabri.
zosiako pisze:dr House mi się włącza ;-)

Wyłącz go szybciutko, albo weź go na sposób, czyli w miarę na luzie ;-)

Niezmiennie pozdrawiam Wszystkie Dziewczyny z tego wątku :-)
Obrazek

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2015-02-20, 08:56

zosiako,
Ja na ANA3 miałam skierowanie od neurolog i reumatolog.
Czy rodzinny wypisze nie wiem,bo teraz mają bardziej niż kiedyś kontrolowane skierowania ;-)
Jest też opcja prywatnie ,ale koszt duży 400-600zł zależności od labolatorium.
Choroby tkanki łącznej bardzo często są mylone z SM.Niestety są tak samo paskudne(jakby jakakolwiek choroba mogłabyc miła ;-) )tzn długotrwałe.
Sam wynik ANA o nich świadczy
zosiako, byłaś kiedyś na konsultacji u reumatolog?

Ja dzis jestem wypluta :20:
Kolejna cięzka noc o 1-szej sięgnęłam po sirdalud-zasnęłam.a 5,30 jak zwykle sie obudziłam. :evil:
Mój plan na poniedziałek wyglada standardowo w takiej sytuacji:Jak dojade do pracy to oznacza ,że dam rade,jak nie to po drodze mam swoja przychodnie i wysiadam do lekarza ;-)
Obrazek

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2015-02-20, 18:28

dzięki dziewczyny :-D :-D :-D

u reumatologa nie byłam :13: cena badania ANA3 jaką znalazłam waha się w granicach 100zł, więc jeżeli to prawda to może "naciągnę" moją panią dr o ile może takie badanie zlecić :-)

Beatko - mały dr House mieszka w każdym z nas :mrgreen: lepszy niż dr Google ;-) a ja jakoś poukładałam sobie w główce i dopóki nie dołoży mi tak jak w tamtym roku (oby) to podchodzę do tego jak do puzzli, które jakoś trzeba poukładać :-) a niestety jak widać nie do końca lekarze, pomimo szczerych chęci -często nie wiedzą co robić, więc zamierzam podsuwać im pomysły :mrgreen:

Sabri :588: :588: ja myślę, że ten przystanek po drodze się nie przyda i wszystko się do poniedziałku wyprostuje :588: :588:
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
Sinuhe
Posty: 224
Rejestracja: 2014-10-27, 13:34
Wiek: 47
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Postautor: Sinuhe » 2015-02-24, 08:10

No to odebrałem wynik badania ANA2 - miano 1:160, graniczny, typ świecenia ziarnisty.
Chyba jeszcze z tego wiele nie wynika, ale rozumiem, że szykuje się dalsza diagnostyka?
Dziś powtarzam rezonans - głowa, szyja, odcinek lędźwiowy.
W głowie wzmocnienia po podaniu kontrastu nie było a szyja i lędźwiowy będą pierwszy raz.
Prążki są, indeks jest podwyższony.

Do tego w górę poleciały ALAT, ASPAT, Triglicerydy - bilirubina ok, HCV i HBS nie ma.

Im dalej w las, tym więcej drzew.
A czas leci...

Po tym ANA, to chyba czas na reumatologa, co?

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2015-02-24, 17:31

Sabri - jak u Ciebie :-)

Damian na poprawę wyników ALT i AST ostropest polecam, przetestowałam :-) z wyników na poziomie 500 i 700 zeszłam do normy i obecnie 13 i 17
ja mam ANA 1:320 i podobne świecenie, ale nikt mi dalszej diagnostyki nie zlecał, chyba trzeba samemu się wpraszać

moje wyniki pocztą idą i dojść nie mogą, chyba wybrały drogę na skróty, przez Japonię :14:
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2015-02-25, 06:39

Sinuhe, sprawdzić u reumatolog nie zaszkodzi.

zosiako, poszłam do pracy,siłą woli.-jak zwykle.Ale jest ciezko mi wytrzymać połowę dniowki,mecze się okropnie
Dziś sroda ,a ja zastanawiam się jak wstać ,bo sił mi brak.A nogą nie pozwala o się zapomnieć.Byle do piątku.
zosiako, mam nadzieję,że wyniku zaraz.przyjdą. ;-)
Obrazek

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2015-02-25, 11:52

c.d.n
W połowie drogi do pracy koniec ,ból nie do wytrzymania .Wysiadłam do lekarza,w przychodni dostałam zastrzyk dexaven+recepta na miligammę i ketonal.L4 do następnego piątku,podpisałam tez że nie wyrażam zgody na hospitalizację.
W dodatku nie było mojego rodzinnego ,,który mnie kojarzy i wie co i jak .Miałam nieżly dylemat jak objaśnić lekarzowi.W karcie tamten wpisał mi SM teraz tłumacz ,że to nie jest to ,że neurolog twierdzi ,że ta noga to niedowład spastyczny,ze teraz jestem pod opieką reumatolog itp itd. Im więcej mówiłam tym mina tego lekarza robiła się coraz bardziej bezcenna :5: :mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2015-02-25, 17:59

Sabri - parę klapsów Ci się należy, ciut nie bohaterka ;-) dziewczyno co Ty wyprawiasz :?: krzywdę chcesz sobie zrobić? mało masz kłopotów? ehhhhh wylecz się i dopiero do pracy; 3maj się ciepło i nie szalej :11:

i wiem, ze praca jest ważna ale naprawdę nie najważniejsza

a moje wyniki :arrow: po odwiedzinach w Japonii chyba wybrały się na Madagaskar :mrgreen:
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2015-02-26, 08:15

zosiako,
Wiem jak to wygląda,ale ja na 365 dni w roku może 60 czuję sie jakoś ok.
Reszta to walka ,zawsze rano mam problem z podniesieniem sie z łożka ,a potem z chodzeniem ,musze się rozruszać.Myślałam ,że tym razem też tak będzie.
Praca to moja siła napędowa, dzięki niej sie nie poddaje ,bo przeciez wstać trzeba.
Z tego wynika moje podejście i balansowanie na granicy.
100 razy sie uda, a ten jeden akurat nie.
Nockę miałam z głowy.Po czym skojarzyłam dlaczego mnie ta noga boli.
Rano biorąc prysznic przed pracą trochę ją czułam ,więc wzięłam zrobiłam sobie porządny masaż gorącą wodą.Zapomniałam ,że rehabilitant mi mówił ,ze przy spastyce masaże mogą przynieść odwrotny skutek.
Zapomniałam,że jak brałam wirówki to tylko zimną wodą ,bo po jednej ciepłej miałam właśnie ból nie do opisania. :-/
A miało być tak dobrze ,a wyszło jak zwykle :roll:

zosiako, twoje wyniki :5:
Mnie raz z Krakowa przesłali na maila.
Może zadzwoń tam niech ci podadzą numer nadanie teraz praktycznie ,każde firmy kurierskie a nawet poczta maja na internecie mozliwośc sprawdzenia statusu.Gorzej jak jest przesyłka bez potwierdzenia.
pozdrawiam
Obrazek

yasmina
Posty: 18
Rejestracja: 2015-02-26, 10:39
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: yasmina » 2015-02-26, 21:47

No to witam, tym razem w tym wątku, bo jest chyba najodpowiedniejszy do opisania mojego spotkania z SM.
Od wczoraj jestem w klinice, skierowała mnie profesorka neuro na podstawie wyników MRI z kontrastem głowy, odcinka szyjnego i piersiowego. Stwierdzono zmiany demielinizacyjne i stan zapalny w okolicy rdzenia kręgowego. A wszystko zaczęło się 24.12.2014 od skostnienia palców dłoni. Celowo piszę "skostnienie", bo to nie było mrowienie ani drętwienie, czasami przypominało bóle reumatyczne, takie "łamanie" w palcach, miałam je też czasami albo lodowate/ogrzewałam ubierając bawełniane rękawiczki/, albo tak gorące, że chłodziłam pod zimną wodą. I takie paskudne uczucie opuchnięcia, którego w rzeczywistości nie było. Po 2 tygodniach doszło takie samo uczucie w stopach, jakbym chodziła w klapkach z kolcami. Potem czucie opaczne tułowia, teraz trochę zelżało.
Zrobiono mi punkcję - młody lekarz - mistrz świata - kompletnie nic nie czułam. Dziś przyszła jakaś pani doktor/mojej profesorki nie było/i nie wybierając w słowach stwierdziła, że mam zaawansowane SM, bardzo zły wynik badania jakichś przepływów w oczach i do m-ca mogę oślepnąć. No to zapytałam się, na jakiej podstawie stawia tę diagnozę, jeżeli na jeszcze jeden wynik punkcji muszę czekać 2 tygodnie? nie wykluczono boreliozy/miałam kleszcza jakieś 18 lat temu, a w zeszłym roku pożarły mnie meszki i miałam bardzo silny odczyn alergiczny/? w styczniu tego roku miałam półpaśca i do dziś nie wylazła ani jedna krostka? mam wadę wzroku - nadwzroczność, astygmatyzm, różne cylindry w oczach? od 15 lat leczę się na deprechę ze stanami lękowymi?
Pani doktor stwierdziła, że jej wystarczy obraz MRI i badanie wzroku. Ale mnie nie wystarczy! Mam taki plan - do soboty zgodziłam się tylko na 3 kroplówki ze sterydem na ten stan zapalny. W przyszły czwartek mam konsultację z moim psychiatrą, potem badanie poziomu witaminek czyli wykluczenie wszystkich innych chorób. Dopiero wtedy będę wiedziała z czym walczę. I cały czas powtarzam sobie - nawet jeżeli się okaże, że mam SM, to SM nigdy nie będzie miało mnie. I tego się wszyscy trzymajmy.
Dobrej i spokojnej nocki życzę :-)

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2015-03-04, 07:58

yasmina,
Witaj !
Czy coś się już wyjaśniło?

zosiako,
Jak tam Twoje wyniki?

aidi ana1212Co u Was ?

Mnie zastrzyki postawiły na nogi :-D
Jeszcze trochę noga i ręka mnie "nie słucha",ale to juz jest drobnostka.
Nowy cel:w poniedziałek do pracy(nie za wszelka cenę))
Jeśli teraz objawy nie miną to niestety oddział :13: Jestem dobrej myśli,że nie będzie takiej potrzeby.
Zmotywowałam się do robienia świeżych soków.Dostałam od mamy sokowirówkę,może nie taką nowoczesną -wolnoobrotową ,ale zawsze to już coś.
Codziennie szklanka soku.Na razie takie podstawowe ,potem myślę stopniowo dodawać inne mniej smaczne.Ciężko się nam przyzwyczaić :653: gdzyż w domu pijemy tylko wodę,poza nie zastapialną kawą ;-)
Pozdrawiam
Obrazek

Babajaga
Posty: 5
Rejestracja: 2015-03-05, 17:00
Lokalizacja: Warszawa

SM czy nie SM? (wysoki index IgG)

Postautor: Babajaga » 2015-03-05, 17:15

Witam
Czy ktoś mi może odpowiedzieć na pytanie, czy jeżeli w wynikach badań punkcji białka oligo sa nieobecne, ale za to index IgG wynosi aż 0,139 to potwierdza to podejrzenie o SM czy nie?
W obrazie MRI 13 zmian w obu półkulach, tak na marginesie, neurolodzy maja problem w postawieniu diagnozy, punkcja miała pomóc, ale wyniki są dziwne, przynajmniej dla mnie.
Albuminy w normie, immunoglobulina G w PMR to 6,00 mg/l, czyli poniżej normy.
Proszę o pomoc w interpretacji tych wyników
Pozdrawiam:)


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 344 gości