Sm, dyskopatia, borelioza, czy coś innego?
: 2013-10-15, 16:23
Witam. Mam 18 lat ,a moje problemy zaczęły się dokładnie miesiąc przed 18stką..
Katowałem swoje ciało na siłowni dużymi ciężarami i odżywkami. Wszystko było w porządku do czasu gdy zaczęła boleć mnie głowa z tyłu, w potylicy. Dokuczał mi ten ból, ale tabletki przeciwbólowe pomagały, więc zbagatelizowałem to. (z siłownią wtedy skończyłem). Po miesiącu doszło uczucie ciężkości lewej ręki, z kolei jak dotykałem barkiem prawej ręki np. ściany czy czegoś innego to czułem jakby ta ściana była ciepła-tak naprawdę nie była. To samo uczucie ciepła miałem na prawej łopatce. Później doszło mrowienie palców u stóp. Wszystko jakoś ustało po pobycie w szpitalu. Zbierałem u babci truskawki (wiadomo,prawie na klęcząco ,schylony itp) ból z tyłu głowy znowu powrócił. Zaczęła zaciskać mi się lewa dłoń-szpital,EKG,badanie krwi (lekki niedobór potasu 3,55 a norma to 3,6). Dostałem kroplówkę i wróciłem do domu. Następny dzień cały przeleżałem w łóżku. Dopiero 2 dni po wizycie w szpitalu obudziłem się zdrętwiały, a mianowicie: lewa ręka, plecy, brzuch i trochę lewej nogi.
Zrobili mi rezonanse szyi i głowy. W głowie wyszło jedno ognisko, a na kręgosłupie aż 3 ,oczywiście z dopiskiem "mogące odpowiadać zmianom o charakterze demielinizacyjnym". W rezonansie kręgosłupa wyszło; zniesienie lordozy szyjnej z tendencją do tworzenia wtórnej kyfozy. Centralna wypuklina z dysktretną modelacją worka oponowego-co może być przyczyną ucisku nerwu na kręgosłup ? Dodam, że mój objaw Lhermitte'a przechodzi ciągle jakby lewą stroną, a jak poleżę ze skrzywionym kręgosłupem to się nasila. Czasami jak porobię coś dłońmi to czuję to w dłoniach, jak dużo pochodzę to w kolanach, niekiedy w biodrze, na brzuchu. Moje testy na boreliozę wyszły wątpliwe w dwóch odczynach, wiec je niedługo ponawiam po skończeniu Citroseptu. Codziennie z rana towarzyszą mi bóle w krzyżu przy schylaniu i zmęczenie nóg po wstaniu z łóżka. Moja pani lekarz nie jest zwolenniczką inwazyjnych metod i nie skierowała mnie na punkcje (nie poddałbym się). Dodam, że nie miałem żadnych problemów ze wzrokiem. Jestem teraz trzeci raz przeziębiony i DZIęKI BOGU nic się nie dzieje. Przegrzewałem swój organizm -biegałem, ćwiczyłem, raz nawet byłem na saunie i nic się nie stało od końca czerwca. Możecie coś mi doradzić, bo jest mi już trochę ciężko walczyć z tym samemu? Długo myślałem nad tym, aby tutaj napisać. Przez to wszystko załapałem chyba depresję, albo nerwice bo czasami nie mogę zasnąć, bo czuję że się uduszę. Zasypiam i nagle przestaje oddychać, brak mi tchu -wstanę i wszystko jest OK. Miał ktoś podobne objawy? Będę wdzięczny za każdą wskazówkę.
Pozdrawiam
Katowałem swoje ciało na siłowni dużymi ciężarami i odżywkami. Wszystko było w porządku do czasu gdy zaczęła boleć mnie głowa z tyłu, w potylicy. Dokuczał mi ten ból, ale tabletki przeciwbólowe pomagały, więc zbagatelizowałem to. (z siłownią wtedy skończyłem). Po miesiącu doszło uczucie ciężkości lewej ręki, z kolei jak dotykałem barkiem prawej ręki np. ściany czy czegoś innego to czułem jakby ta ściana była ciepła-tak naprawdę nie była. To samo uczucie ciepła miałem na prawej łopatce. Później doszło mrowienie palców u stóp. Wszystko jakoś ustało po pobycie w szpitalu. Zbierałem u babci truskawki (wiadomo,prawie na klęcząco ,schylony itp) ból z tyłu głowy znowu powrócił. Zaczęła zaciskać mi się lewa dłoń-szpital,EKG,badanie krwi (lekki niedobór potasu 3,55 a norma to 3,6). Dostałem kroplówkę i wróciłem do domu. Następny dzień cały przeleżałem w łóżku. Dopiero 2 dni po wizycie w szpitalu obudziłem się zdrętwiały, a mianowicie: lewa ręka, plecy, brzuch i trochę lewej nogi.
Zrobili mi rezonanse szyi i głowy. W głowie wyszło jedno ognisko, a na kręgosłupie aż 3 ,oczywiście z dopiskiem "mogące odpowiadać zmianom o charakterze demielinizacyjnym". W rezonansie kręgosłupa wyszło; zniesienie lordozy szyjnej z tendencją do tworzenia wtórnej kyfozy. Centralna wypuklina z dysktretną modelacją worka oponowego-co może być przyczyną ucisku nerwu na kręgosłup ? Dodam, że mój objaw Lhermitte'a przechodzi ciągle jakby lewą stroną, a jak poleżę ze skrzywionym kręgosłupem to się nasila. Czasami jak porobię coś dłońmi to czuję to w dłoniach, jak dużo pochodzę to w kolanach, niekiedy w biodrze, na brzuchu. Moje testy na boreliozę wyszły wątpliwe w dwóch odczynach, wiec je niedługo ponawiam po skończeniu Citroseptu. Codziennie z rana towarzyszą mi bóle w krzyżu przy schylaniu i zmęczenie nóg po wstaniu z łóżka. Moja pani lekarz nie jest zwolenniczką inwazyjnych metod i nie skierowała mnie na punkcje (nie poddałbym się). Dodam, że nie miałem żadnych problemów ze wzrokiem. Jestem teraz trzeci raz przeziębiony i DZIęKI BOGU nic się nie dzieje. Przegrzewałem swój organizm -biegałem, ćwiczyłem, raz nawet byłem na saunie i nic się nie stało od końca czerwca. Możecie coś mi doradzić, bo jest mi już trochę ciężko walczyć z tym samemu? Długo myślałem nad tym, aby tutaj napisać. Przez to wszystko załapałem chyba depresję, albo nerwice bo czasami nie mogę zasnąć, bo czuję że się uduszę. Zasypiam i nagle przestaje oddychać, brak mi tchu -wstanę i wszystko jest OK. Miał ktoś podobne objawy? Będę wdzięczny za każdą wskazówkę.
Pozdrawiam