Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności

Renta, dofinansowania, ZUS, US itp...

Moderator: Beata:)

ewa
Posty: 553
Rejestracja: 2008-10-28, 20:41
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: ewa » 2009-02-09, 21:04

Ja dostałam w pierwszej instancji stopień umiarkowany tylko na jeden rok i od razu odwoływałam się do szczebla wojewódzkiego argumentując to tym, że zgodnie ze znanymi danymi dotyczącymi SM jest to choroba nieuleczalna i za rok nie będę zdrowsza niż teraz. Na Komisji Wojewódzkiej dostałam też stopień umiarkowany, ale na 5 lat, argumentowali swoją decyzję tym, że nie mogą mi przyznać stopnia na stałe, bo ponoć jestem za młoda! Ha, ha! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Nic nie boli tak jak życie

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2009-02-10, 07:49

Dziewczyny, Wam po prostu brakuje optymizmu. Jak powszechnie wiadomo lekarze orzecznicy (jacykolwiek) mają ogromną wiarę w cuda :roll: . Wyleczenie z SM to pikuś, oni wierzą, że mogą odrosnąć amputowane nogi i usunięte nerki :shock:

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2009-02-10, 08:52

No tak,teraz wszystko jasne:) Razem z Ewą jesteśmy za młode (ha ha-do boju więc!)a poza tym nastąpi z pewnością cudowne ozdrowienie.No,to wszystko gra.A ja już ich podejrzewałam,że chodzi o te 25 zł ściągane za kartę parkingową i o budżet miasta:))Swoja drogą gdzieś tu na forum przeczytałam,że jak ma się tą kartę,to nie płaci się za parking.Niestety nie mogę się z tym zgodzić.Przynajmniej w Toruniu nie ma tak dobrze.Mało tego ,ostatnio musiałam dotelepać się(tak nazywam mój sposób przemieszczania he he)do urzędu i zapłacić karę,bo...nie zdążyłam na czas wrócić do auta.Nie było ,że boli.No cóż,miasto podobno przyjazne dla niepełnosprawnych.Zaznaczę,że oczywiście auto postawiłam w miejscu dla siebie przeznaczonym .
Obrazek

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2009-02-10, 09:57

Iffonka pisze:Dziewczyny, Wam po prostu brakuje optymizmu. Jak powszechnie wiadomo lekarze orzecznicy (jacykolwiek) mają ogromną wiarę w cuda :roll: . Wyleczenie z SM to pikuś, oni wierzą, że mogą odrosnąć amputowane nogi i usunięte nerki :shock:


:-D Zabawne ale niestety prawdziwe. Juz pisałam - syn koleżanki ma amputowana nogę powyżej kolana i co 2 lata stawia sie na komisji :lol:

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-02-10, 11:50

Dobrze,ze moja komisja odbyła się zaocznie,kocham wszystkich lekarzy orzeczników!!!!
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2009-02-10, 20:41

Czyli jak?Przyjechali do domu czy wystarczyły dokumenty zostawione u nich?
Obrazek

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-02-10, 23:01

Wystarczyły dokumenty, lekarz rodzinny tak je wypełnił,żebym nie musiała jechac i nie jechałam, decyzję przysłali do domu.
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2009-02-11, 09:53

Mogę wiedzieć coś bliżej?Czy miałaś przedtem już jakąś grupę?I jaką masz teraz i na jak długo?
Obrazek

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-02-11, 16:48

Nie miałam nic wcześniej,dostalam znaczny stopień na rok.
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2009-02-11, 17:17

OK,dzięki.Czyli to samo co ja,z tym,że ja musiałam się tam fatygować.Teraz już będę mądrzejsza.
Obrazek

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-02-12, 11:45

Ja też nie wiedziałam,że tak można,mój lekarz rodzinny tak bardzo się przejął,że nie może mi nijak pomóc to chociaż życie mi ułatwia,podrzuca jakieś adresy,telefony,wysyła i ciągle zdobywa jakieś kontakty i jest dla mnie inforamatorem co i dzie mi się należy.
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

zofija
Posty: 803
Rejestracja: 2009-03-31, 14:05
Lokalizacja: lubelskie

Postautor: zofija » 2009-03-31, 21:50

Witam.
Ja mam jeszcze ciekawiej -bo wprawdzie mam na stałe stopień niepełnosprawności (UMIARKOWANY)ale odebrano mi w maju ubiegłego roku rentę z ZUS-u.Sprawa prawdopodobnie w kwietniu.ZUS-mnie wyleczył,a orzecznik po 15-tu latach choroby stwierdził,ze jestem zdolna do pracy.
Miłego dnia [you]!

"Lepiej iść i upadać niż całe życie klęczeć"

Casey
Posty: 1050
Rejestracja: 2008-08-29, 21:56
Lokalizacja: tutejsza

Postautor: Casey » 2009-04-01, 23:37

Ot, ciekawostka! Nagrodę Nobla dla orzeczników ZUSowskich za takie cuda!
Co nas nie zabije to nas wzmocni
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!

zofija
Posty: 803
Rejestracja: 2009-03-31, 14:05
Lokalizacja: lubelskie

Postautor: zofija » 2009-04-20, 09:01

A więc to już jutro.Jadę po jakąkolwiek grupę z ZUS-u przy umiarkowanym na stałe.Gdy stawałam na ostatnią do ZUS-u komisję nie miałam jeszcze orzeczenia o stopniu niepełnosprawności(zrobiłam niedawno) :-?
Miłego dnia [you]!

"Lepiej iść i upadać niż całe życie klęczeć"

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2009-04-21, 08:05

Powodzenia


Wróć do „Urzędy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 60 gości