Odwołanie.
Moderator: Beata:)
Odwołanie.
Kochani,przyznano mi stopień umiarkowany i chciałam się odwołać.Czy ktoś z was mógłby mi pomóc takowe odwołanie napisać? Nigdy czegoś takiego nie pisałam i nie wiem jak się do tego zabrać.
agnieszka
-
- Posty: 588
- Rejestracja: 2009-01-25, 00:37
- Lokalizacja: chwilowo ok.Rabki
Cześć! Też nie pisałam czegoś takiego,ale wydaje mi się,że to nie musi być jakoś specjalnie napisane...moim zdaniem wystarczyłoby cos w tym stylu: "W zwiazku z otrzymaniem przeze mnie decyzji (nr decyzji,sygnatura sprawy czy co tam widnieje ,data) o stopniu niepełnosprawności zwracam się z prosba o ponowne rozpatrzenie mojego wniosku,gdyż uważam orzeczony/przyznany mi poziom niepełnosprawności za nieadekwatny-zbyt optymistyczny- do stanu, w jakim znajduje sie obecnie moje zdrowie." (możesz jeszcze dopisać ,że ci się pogorszyło od czasu komisji- jak chcesz wyzszy stopień,ale raczej o wyższy chcesz walczyć?) dopytaj się,czy nie trzeba jakiś dodatkowych papiórków i pilnuj terminu,bo tam zdaje się,jakis jest na odwołanie.Pozdrawiam i życzę sukcesu
Powiedzcie mi czy może być tak napisane,czy coś zmienić
W związku z otrzymaniem przeze mnie decyzji wydanej przez................... z dnia...... i przyznaniu mi stopnia umiarkowanego zwracam się z prośbą o ponowne rozpatrzenie mojego wniosku. Uważam przyznany mi stopień niepełnosprawności za nieadekwatny do mojego obecnego stanu zdrowia, gdyż od lutego następuje u mnie tylko systematyczne pogorszenie. Chciałabym jednocześnie nadmienić, że stopień znaczny pomógłby mi znacznie w znalezieniu odpowiedniego zatrudnienia.
A powiedzcie mi jeszcze czy przy rencie z KRUS gdzie jest zapis okresowo całkowicie niezdolna do pracy w gospodarstwie rolnym.Nie stwierdza się niezdolności badanej do samodzielnej egzystencji. można pracować?
W związku z otrzymaniem przeze mnie decyzji wydanej przez................... z dnia...... i przyznaniu mi stopnia umiarkowanego zwracam się z prośbą o ponowne rozpatrzenie mojego wniosku. Uważam przyznany mi stopień niepełnosprawności za nieadekwatny do mojego obecnego stanu zdrowia, gdyż od lutego następuje u mnie tylko systematyczne pogorszenie. Chciałabym jednocześnie nadmienić, że stopień znaczny pomógłby mi znacznie w znalezieniu odpowiedniego zatrudnienia.
A powiedzcie mi jeszcze czy przy rencie z KRUS gdzie jest zapis okresowo całkowicie niezdolna do pracy w gospodarstwie rolnym.Nie stwierdza się niezdolności badanej do samodzielnej egzystencji. można pracować?
agnieszka
Wg mnie winno być napisane coś w stylu :
" Wnoszę sprzeciw od orzeczenia z dn.. wydanego przez .... w którym komisja stwierdziła u mnie umiarkowany stopień niepełnosprawności. Według mnie nie uwzględniono mojego pogarszającego się samopoczucia, przewlekłego charakteru choroby oraz przedstawionych przeze mnie dokumentów o złym stanie zdrowia, w tym wystawionych przez lekarza prowadzącego..." itp.
Podobno w tego typu pismach wnosi się sprzeciw od decyzji.
Tego bym na Twoim miejscu nie pisała, ale zrobisz jak uważasz.
Może faktycznie Wopa Ci pomoże.
Tak.
Pozdrawiam
" Wnoszę sprzeciw od orzeczenia z dn.. wydanego przez .... w którym komisja stwierdziła u mnie umiarkowany stopień niepełnosprawności. Według mnie nie uwzględniono mojego pogarszającego się samopoczucia, przewlekłego charakteru choroby oraz przedstawionych przeze mnie dokumentów o złym stanie zdrowia, w tym wystawionych przez lekarza prowadzącego..." itp.
Podobno w tego typu pismach wnosi się sprzeciw od decyzji.
dorman pisze:Chciałabym jednocześnie nadmienić, że stopień znaczny pomógłby mi znacznie w znalezieniu odpowiedniego zatrudnienia.
Tego bym na Twoim miejscu nie pisała, ale zrobisz jak uważasz.
renia1286 pisze:Dorman proponuję, żebyś napisała na priw [pw.] do Wojtka [Wopa] on zna się na tym i na pewno pomoże
Może faktycznie Wopa Ci pomoże.
dorman pisze:A powiedzcie mi jeszcze czy przy rencie z KRUS gdzie jest zapis okresowo całkowicie niezdolna do pracy w gospodarstwie rolnym.Nie stwierdza się niezdolności badanej do samodzielnej egzystencji. można pracować?
Tak.
Pozdrawiam
-
- Posty: 389
- Rejestracja: 2011-07-28, 11:26
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Posty: 389
- Rejestracja: 2011-07-28, 11:26
- Lokalizacja: Warszawa
Witajcie ,
piszę trochę dlatego aby się pożalić, popłakać i prosić Was o wsparcie. Dostałam właśnie deczję lekarza orzecznika - nie jest Pani niezdolna do pracy. Powaliło mnie to bo sm u mnie jak koń widoczne w głowie. Może nie widać na zewnątrz bo chodzę jeszcze sama pomimo, że równowagi brak i zataczam się jak pijak poza tym nie mam połowy głowy zaatakowało to miejsce policzek usta gardło podniebienie nos z lewej. Ale tego nie widać. Piszę właśnie odwołanie i skorzystałam z Waszych porad. Ciekawi mnie jednak co dalej: czy ta decycja oznacza że muszę się nastawiać na najgorsze ? Czy ktoś Was już jest na takim etapie a może już dalej tj. w sądzie? PoradźcIe. Czy tacy ludzie jak ja mają w ogóle jakąś szansę. Nie wiem co robić. Po 30 latach pracy potraktowali jak psa. Chce mi się wyć
piszę trochę dlatego aby się pożalić, popłakać i prosić Was o wsparcie. Dostałam właśnie deczję lekarza orzecznika - nie jest Pani niezdolna do pracy. Powaliło mnie to bo sm u mnie jak koń widoczne w głowie. Może nie widać na zewnątrz bo chodzę jeszcze sama pomimo, że równowagi brak i zataczam się jak pijak poza tym nie mam połowy głowy zaatakowało to miejsce policzek usta gardło podniebienie nos z lewej. Ale tego nie widać. Piszę właśnie odwołanie i skorzystałam z Waszych porad. Ciekawi mnie jednak co dalej: czy ta decycja oznacza że muszę się nastawiać na najgorsze ? Czy ktoś Was już jest na takim etapie a może już dalej tj. w sądzie? PoradźcIe. Czy tacy ludzie jak ja mają w ogóle jakąś szansę. Nie wiem co robić. Po 30 latach pracy potraktowali jak psa. Chce mi się wyć
Hej, ja właśnie czekam na decyzję odwoławczą. Nie wiem jak jest u Was, ale u mnie się okazało, że odwołania trafiają do tej samej komisji, która wystawiła orzeczenie - jeżeli pozostanie jak było dopiero wysyłają do wojewódzkiego urzędu. Trochę to dziwne i mogę się założyć, że nic nie wskóram z tą samą komisją... ale czekajmy cierpliwie - może się "uśmiechną", bo w sumie...co im zależy?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez monik, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości