Gdzie można badać i udrażniać żyły oprócz Katowic?

Dla osób, które interesują się metodą leczenia niewydolności żył szyjnych.

Moderator: Beata:)

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2010-03-04, 18:03

Ale się nagadałam :-) :lol: :lol:
Finka

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-03-04, 18:20

Ja nie mam żadnych wątpliwości ,oczywiście ,czytam zbieram wiadomości ,przmyślam ,ale w końcu i tak rozsądek [mój] bierze górę .Ja może banalnie to zabrzmi, ale nie mam nic do stracenia ,a już nie chcę tak dłużej żyć [ledwie łażę i czuję się jak człowiek drugiej kategorii]i jeżeli istnieje chociaż cień szansy , że mi pomogą ,nie zawaham się ani chwili. Dla mnie z postępującym SM ,nie ma innej drogi ,a czekać ,też nie chcę długo ,bo sami wiecie ,że im gorszy stan ,tym wolniej dochodzi się do formy.To jest , tylko moje zdanie ,o które pytała finka .pozdrawiam serdecznie :-)
Ostatnio zmieniony 2010-03-04, 18:50 przez renia1286, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

eljot
Posty: 15
Rejestracja: 2010-02-03, 17:26
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: eljot » 2010-03-04, 18:38

Witajcie,
ktoś wyżej pytał o prawidłowe przekroje żył.
Moja lewa w przekroju poprzecznym ma 0,4cm2 i to jest mniej więcej prawidłowo. Prawa natomiast na tej samej wysokości ma 0,1cm2 i to już jest spora nieprawidłowość. Różnicę widać doskonale na zdjęciu usg. Przy badaniu bardzo ważne jest aby radiolog nie naciskał żył. Znajdują się one zaraz pod skórą i każdy nacisk wywołuje zapadanie się, stąd nie każdy radiolog potrafi wykonać usg prawidłowo.
Dowiedziałam się tego wszystkiego dzisiaj podczas badania w Gdańsku.
Wcześniej prosiłam chirurga naczyniowego o opinię, był sceptyczny i pełen wątpliwości co do cofającej sie do mózgu krwi. Teraz jednak wiem, że krew co prawda zawsze i u każdego może się cofnąć, kiedy natrafi na zastawkę w żyle. Problem zaczyna się kiedy te refluxy itp trwają ponad normę.
To okropne, że niektórzy lekarze z takim oporem podchodzą do nowych teorii i wyzwań..
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-03-04, 18:42

To przerwa techniczna mi pomogła -sory
Ostatnio zmieniony 2010-03-04, 18:45 przez renia1286, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-03-04, 18:42

finka pisze:Ale się nagadałam :-) :lol: :lol:
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-03-04, 18:43

Finko damy radę :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2010-03-04, 19:09

Wiem o tym wszyscy ją pokonamy,co słychać o Bydgoszczy??
Finka

Awatar użytkownika
anula;)
Posty: 6100
Rejestracja: 2010-02-11, 16:59

Postautor: anula;) » 2010-03-04, 19:29

Zuch dziewczyny!Jak będziecie mnie trzymać za ręce to i ja się dam ostemplować-pardon!"ostendować" :mrgreen:
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... :rece2: EF 4

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2010-03-04, 19:35

Anulko nie ma sprawy,musimy sobie pomagać :lol:
Ja idę pierwsza na odstrzał :mrgreen:
Finka

Stokrotka
Posty: 58
Rejestracja: 2010-02-26, 14:22
Lokalizacja: Warszawa / Szkocja

Postautor: Stokrotka » 2010-03-04, 20:03

Dziewczyny.
Ja sama tez bym poszla i szczerze mowiac chyba sobie zrobie badanie przeplywu, bo mam pewne podejrzenia...
A plomby to tez ciala obce w ciele! Podobnie plytki ortopedyczne stos. przy zlamaniach, sztuczen stawy biodrowe, plytki wstawiane w kosci czaszki itd. Wiem, ze uklad naczyniowy to co innego, ale lekarze mowia, by nie lekcewazyc po zabiegu naglego pogorszenia stanu zdrowia. Trzeba reagowac szybko i stent wyciagac jak sie uwolnil! I tyle!

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2010-03-04, 20:28

Stokrotko ja namawiam starszą siostrę jest podejrzenie sm,jest strasznie oporna musze jej wszystko tłumaczyć.Bedąc u lekarza spotkałam znajomego po trzech zawałach.Ma coś wszczepione,rozmawiałam o stendach właśnie czy się nie przesuwają on mi tłumaczył że są z tytanu i nie ma opcji żeby się przesuneły.Może się mylic,ale rozmawiał z naczyniowcami i leczy się u nich. :-) Pozdrawiam
Finka

Stokrotka
Posty: 58
Rejestracja: 2010-02-26, 14:22
Lokalizacja: Warszawa / Szkocja

Postautor: Stokrotka » 2010-03-04, 21:29

Hej Finko.
Alez mi sie ciagle przerwa techniczna wlacza. Pisze juz po raz trzeci...

Wiec podejrzewam, ze twoj znajomy ma stenty w jednej z tetnic wiencowych, albo w aorcie. Nie jestem specjalista w kardiologii, czy tez w chirurgii naczyniowej, ale moje podstawy wiedzy medycznej (jestem nieludzkim lekarzem ;-) ) pozwalaja mi podejrzewac, ze stenty zachowuja sie inaczej w zylach niz w tetnicach. Po prostu sciana naczyn tetniczych zbudowana jest inaczej niz zylnych. Duze naczynia tetnicze maja dzieki swej budowie np. zdolnosc kurczenia sie.

Jednak, jak pisalam, majac przed soba perspektywe zaawansowanego SM, bez wahania wybralabym, podobnie jak wiekszosc z Was, ryzyko uwolnienia sie stenta. Ale poki co podchodze do tematu mojego ew. badan w kierunku SM jak pies do jeza. Zwlaszcza, ze chyba jestem juz hipochondryczka, o czym pisalam tutaj:
http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... c&start=15

:-D

Awatar użytkownika
anula;)
Posty: 6100
Rejestracja: 2010-02-11, 16:59

Postautor: anula;) » 2010-03-04, 21:47

Stent - niewielka "sprężynka", najczęściej ze stali 316 LVM lub stopu chromowo-kobaltowego, umieszczana wewnątrz naczynia krwionośnego w celu przywrócenia drożności naczynia. Elastyczność zapewnia specjalna konstrukcja z falistymi połączeniami zygzakowatych drucików stanowiących właściwe rusztowanie. ....cos tam coś tam..............i:

Obecność substancji antyproliferacyjnej ma jednak również niekorzystne działania, gdyż utrudnia epitelializację przez co sprzyja późnej zakrzepicy w stencie. W 2006 po raz pierwszy zaprezentowano stenty uwalniające leki, które ulegając jednak stopniowemu wchłanianiu (ADES Absorable Drug Eluting Stent), mają nie mieć tych niekorzystnych działań. Na Kongresie Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego w Nowym Orleanie w marcu 2007 przedstawiono wyniki badania ABSORB [1][2] oceniające wyniki kliniczne terapii z użyciem wchłanialnych stentów uwalniających ewerolimus. Szkielet stentu był wykonany z polimeru na bazie kwasu mlekowego. W chwili obecnej planowane są próby kliniczne na szeroką skalę, więc ewentualnego wprowadzenia ADES do lecznictwa można się spodziewać dopiero za kilka lat.

Tylko zabijcie mnie-nie mam pojęcia czy te nowe stenty będzie mozna "walić w żyłę" :-D
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... :rece2: EF 4

Stokrotka
Posty: 58
Rejestracja: 2010-02-26, 14:22
Lokalizacja: Warszawa / Szkocja

Postautor: Stokrotka » 2010-03-04, 22:17

Epitelializacja czyli pokrycie stentu wewnetrzna warstwa naczynia krwionosnego (epithelium to tzw. srodblonek). Zyly maja 3 warstwy. To wlasnie dzieki epitelializacji stent utrzymywany jest na miejscu, "zrasta sie" ze sciana zyly.
Jezeli chodzi o ewerolimus, to podobnie jak znany mi bardzo dobrze takrolimus, ma za zadanie zmniejszac ryzyko odrzucenia przeszczepow. Dziala immunosupresyjnie.
O ile dobrze pamietam, juz kilka lat temu uczylam sie o zastosowaniu polimerow wchlanialnych, tyle ze w ... ortopedii...

JustGirl
Posty: 95
Rejestracja: 2007-07-27, 17:27
Lokalizacja: Lubin
Kontaktowanie:

Postautor: JustGirl » 2010-03-05, 08:08

eljot pisze:Witajcie,
ktoś wyżej pytał o prawidłowe przekroje żył.
Moja lewa w przekroju poprzecznym ma 0,4cm2 i to jest mniej więcej prawidłowo. Prawa natomiast na tej samej wysokości ma 0,1cm2 i to już jest spora nieprawidłowość. Różnicę widać doskonale na zdjęciu usg. Przy badaniu bardzo ważne jest aby radiolog nie naciskał żył. Znajdują się one zaraz pod skórą i każdy nacisk wywołuje zapadanie się, stąd nie każdy radiolog potrafi wykonać usg prawidłowo.
Dowiedziałam się tego wszystkiego dzisiaj podczas badania w Gdańsku.
Wcześniej prosiłam chirurga naczyniowego o opinię, był sceptyczny i pełen wątpliwości co do cofającej sie do mózgu krwi. Teraz jednak wiem, że krew co prawda zawsze i u każdego może się cofnąć, kiedy natrafi na zastawkę w żyle. Problem zaczyna się kiedy te refluxy itp trwają ponad normę.
To okropne, że niektórzy lekarze z takim oporem podchodzą do nowych teorii i wyzwań..
Pozdrawiam


..w moim wyniku jest - szerokość żyły w miejscu przewężenia 1,8mm (jak się to ma do przekroju??)

..co do "naciskania żył" - w środę robiłam usg doppler u dr Kosteckiego i czułam się wręcz podduszana więc to chyba nie tędy droga, bo jednak dr Kostecki wie co robi (ma doświadczenie, ma program badawczy) a naciskał w trakcie badania na żyły i to bardzo mocno..

:8:

no nic.. czekam na wynik MRV..


Wróć do „CCSVI”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości