Mój start z SM
Aisza poczatki sa trudne- aczy SM to wyrok?? raczej nie gdyz wiekszosc z chorych dozywa starości w dobrej formie, no moze nie tak jak 20 latkowie ale podobnie w mediach i w literaturze najczesciej pokazuje sie tylko te najciezsze przypadki i kazdy na poczatku mysli ze tak bedzie z nim! na szcescie teraz juz nie wszyscy lekarze podchodza w podobny sposob kiedys kazdego skazywano odrazu na najgorsze a wcale tak nie musi byc! Sam tez przezywalem to co teraz TY i sie zamartwialem, zyje z tym juz przeszlo 18 lat sa dni lepsze i gorsze ale nadal jestem sprawny fizycznie i znam mnóstwo osob ktore tez sa w takiej kondycji, do pewnych objawow jak zawroty, szymy slabsze widzenie poprostu sie przyzwyczailem, zauwazam je jesli mi sie mocniej nasilaja, wiec to tez nie az taki problem do wszystkiego czlowiek sie przyzwyczaja.
SM niejest dlamnie taki najgorszy gdyby nie ona to nie poznałym mnóstwa wspaniałych ludzi ,iedzy innymi Was, wiec z calego tego zlego sa i dobre strony SMu
Pozdrawiam zycze duzo wytrwalosci i wiary we wlasne siły choroba choc w nas jest nie moze byc wyzej w hierarchii niz my!!!
SM niejest dlamnie taki najgorszy gdyby nie ona to nie poznałym mnóstwa wspaniałych ludzi ,iedzy innymi Was, wiec z calego tego zlego sa i dobre strony SMu
Pozdrawiam zycze duzo wytrwalosci i wiary we wlasne siły choroba choc w nas jest nie moze byc wyzej w hierarchii niz my!!!
Ostatnio zmieniony 2008-08-14, 00:07 przez ircek, łącznie zmieniany 1 raz.
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.
- aisza
- Posty: 7601
- Rejestracja: 2008-08-09, 20:04 Wiek: 56
- Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
- Kontaktowanie:
Skojarzenia macie fantastyczne.Na początku mojej choroby 5 lat temu też mialam podwójne widzenie(ale nie było mi do śmiechu z tym).A na dodatek często drgała mi powieka,to był taki tik jakbym na kogoś mrugała.Aż moj szwagier(mąż mojej siostry) pytał się jej,czemu ja cały czas "puszczam" do niego oczko,co ja chcę od niego....Siostra wszystko mu na boku wyjasniła.
Aktualnie też mi drga powieka,ale bardzo lekko tak że nikt tego nie widzi.
Aktualnie też mi drga powieka,ale bardzo lekko tak że nikt tego nie widzi.
Rem,próbowałam jak Ty ,lekceważyć zawroty głowy.Nootropil pomógł na trochę,a dzisiaj jest trzecim dniem,w których zawirowania znowu sie wzmogły jak zawsze przed pobytem w szpitalu.I jak tu nie iść do neurologa.Czekać?Dlatego kiepsko mogę doradzać aiszy.Czy tak w ogóle nic nie ma na to diabelskie SM?Tylko te wściekle drogie i mało dostępne interferony?Wiem,nie gniewajcie się, to powinno być zamieszczone w kąciku złego humoru.
Wiesia żyj w zgodzie z sm
aisza pisze:Aktualnie też mi drga powieka,ale bardzo lekko tak że nikt tego nie widzi.
Ja również kiedyś tam...miałam problemy z drganiem powieki - zaczełam dawkować większe ilości magnazu i się uspokoiło. Takie coś jak "tiki" to są z powodu nerwowych sytuacji, ja miałam dość długo w okresie dzieciństwa. Byłam takim znerwicowanym dzieckiem
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości