Witam jestem Ela:)
Moderator: Beata:)
Tak jak Ci już dziewczyny i chłopaki pisali - nie jest prawdą, że powyżej 40 nie leczą. Ja jestem w programie testowania leków na Banacha w Warszawie, załapałam się na Avonex na dwa lata. O tym, że jestem za stara dowiedziałam się z internetu, nie od lekarza 
W związku z tym mam te informacje głęboko w nosie
Z drugiej strony, jak wiemy, interferony nie na wszystkich działają i ja się trochę nie dziwię. że z grupy chcących je brać (tanie nie są, a chce każdy, bo dają nadzieję) lekarze muszą wyłapać tych, którym to pomaga.
Moja neurolog mi wytłumaczyła, że wiek jest jednym z kryteriów refundacji, ale nie jedynym, więc nie wszystko stracone - koniecznie szukaj dobrego lekarza. Ja do przychodni SM na Banacha czekałam pół roku. ALe jak już się dostałam to kontakt z lekarzem jest rewelacyjny, a jak się coś dzieje, to nie szukam lekarza, który mnie przyjmie, tylko pędzę na 8 piętro bloku D.
W związku z tym mam te informacje głęboko w nosie Z drugiej strony, jak wiemy, interferony nie na wszystkich działają i ja się trochę nie dziwię. że z grupy chcących je brać (tanie nie są, a chce każdy, bo dają nadzieję) lekarze muszą wyłapać tych, którym to pomaga.
Moja neurolog mi wytłumaczyła, że wiek jest jednym z kryteriów refundacji, ale nie jedynym, więc nie wszystko stracone - koniecznie szukaj dobrego lekarza. Ja do przychodni SM na Banacha czekałam pół roku. ALe jak już się dostałam to kontakt z lekarzem jest rewelacyjny, a jak się coś dzieje, to nie szukam lekarza, który mnie przyjmie, tylko pędzę na 8 piętro bloku D.
-
elzbieta1008
- Posty: 122
- Rejestracja: 2009-07-30, 18:22
- Lokalizacja: Mazowsze
Witam Wszystkich bardzo serdecznie i chcę się podzielić z Wami tym ,co udało mi się osiągnąć.
Mianowicie:dostałam na stałe pierwszą grupę inwalidzką,przyznam się,że nie bardzo to mnie ucieszyło,natomiast uświadomiło,jak bardzo jestem chora.Z drugiej strony,mogę parkować na kopertach i to jest super!
Byłam w Instytucie na Sobieskiego i pani doktor zaproponowała mi leczenie-tabletki lub kroplówka co 3 miesiące ale muszę najpierw wyleczyć pęcherz.Z wrażenia nie zdążyłam zapytać co to za leki.Chyba i tak się cieszę,może nie warto ale spróbuję.
Pani doktor połączyła mi baclofen z sirdaludem,czy ktoś też tak bierze?Jak się po tym czujecie?
Mianowicie:dostałam na stałe pierwszą grupę inwalidzką,przyznam się,że nie bardzo to mnie ucieszyło,natomiast uświadomiło,jak bardzo jestem chora.Z drugiej strony,mogę parkować na kopertach i to jest super!
Byłam w Instytucie na Sobieskiego i pani doktor zaproponowała mi leczenie-tabletki lub kroplówka co 3 miesiące ale muszę najpierw wyleczyć pęcherz.Z wrażenia nie zdążyłam zapytać co to za leki.Chyba i tak się cieszę,może nie warto ale spróbuję.
Pani doktor połączyła mi baclofen z sirdaludem,czy ktoś też tak bierze?Jak się po tym czujecie?
baclofenu nie moge brac okropnie po nim sie czuje jakies dziwne dreszcze ,mrowienie na całym ciele ,sirdalud owszem dobrze toleruje ,biore 4mg na dzien rano napisz jaka masz postac sm z rzutami czy postepujacy,ja mam postepujacy, pozdrawiam
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 96 gości