Poranne czy też nocne gadki kawowe

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

Wodzu
Posty: 614
Rejestracja: 2011-01-04, 21:35
Lokalizacja: Końskie
Kontaktowanie:

Postautor: Wodzu » 2011-04-16, 08:58

u mnie też, porządki zrobione, ale w portfelu po zakupach :lol:

Masza
Posty: 39
Rejestracja: 2011-02-12, 11:46
Lokalizacja: Koszalin

Postautor: Masza » 2011-04-16, 09:55

a ja sama dzisiaj
mój syn sie pochorował mocno , było pogotowie
i szpital

smutno, łzy płyną
to nie będą radosne święta
"co mnie nie zabije..."

Annegret
Posty: 1800
Rejestracja: 2010-03-05, 16:47
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: Annegret » 2011-04-16, 10:47

A ja mam przedświątecznego leniwca. Nic mi się nie chce robić :-?

Maszo- musi być dobrze. Przytulam ciepło życząc dużo zdrówka tak Tobie jak i synowi. Musicie to razem przetrzymać. :588:

A żeby nie siedzieć przy pustym forumowym stole już lecę z gorącą kawką:

Obrazek

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-04-16, 11:30

O a ja durna myślałam, że tylko u mnie leniwiec i wszystko pod górkę.
Maszko, do świąt jeszcze trochę czasu, nie będą tam trzymać bez ważnych powodów.
Nawet jak będzie musiał tam zostać, to nie jest nic strasznego, najważniejsze żeby pomogli i wrócił szybciutko do zdrowia,
tego z całego serca Wam życzę :588:
Aniu dzięki Tobie przeglądam forum przy pysznej kawie :588: dzięki.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2011-04-16, 11:34

Masza musi być dobrze :588: Przytulam Was mocniutko :588:

Aniu buziak :588: za pyszną kawkę :588:
Na niektóre pytania nie ma odpowiedzi i tego nauczyć się najtrudniej...

Masza
Posty: 39
Rejestracja: 2011-02-12, 11:46
Lokalizacja: Koszalin

Postautor: Masza » 2011-04-16, 15:12

dziekuję dziewczyny za słowa wsparcia...
adrenalina opadła...
Reniu , każdy pobyt syna w szpitalu to min 2 tyg...wcześniej nie opanują sytuacji...cóż , świeta tez mozna w szpitalu...
"co mnie nie zabije..."

Annegret
Posty: 1800
Rejestracja: 2010-03-05, 16:47
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: Annegret » 2011-04-16, 15:20

Reniu- dzień bez forum i kawy to dzień stracony :-)
martynko- jak pogotowie kawowe zawiedzie to włączaj alarm :-P
Maszo- teraz nabierz głębokiego oddechu :-)

kalina16
Posty: 101
Rejestracja: 2011-02-06, 20:54
Lokalizacja: Polska

Postautor: kalina16 » 2011-04-16, 17:18

Masza, współczuję ci. My takie święta wielkanocne w szpitalu spędziliśmy rok temu... Dało się wytrzymać, bo małemu się polepszyło i po świętach wróciliśmy do domu. Może jednak u ciebie wszystko szybko wróci do normy?
Ściskam i pozdrawiam
Carpe diem

Masza
Posty: 39
Rejestracja: 2011-02-12, 11:46
Lokalizacja: Koszalin

Postautor: Masza » 2011-04-16, 20:05

kalina16, wróciłam ze szpitala , niepuszcza choroba, weekend to taki martwy okres...w poniedziałek bedzie nasz doktor...\nie mam siły na nic teraz...
Anegret , a moze setke postawisz dzisiaj...chyba tylko do tego sie nadaje

bezsilność
złośc na wredny los
łzy
"co mnie nie zabije..."

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2011-04-16, 20:13

Masza słoneczko, wiem że jest Ci ciężko, ale wierzę, że wszystko się ułoży i zdrówko wroci :588: i w końcu zaświeci słoneczko :588:
A żeby troszkę pokolorować nasze niekoniecznie radosne życie przynoszę kolorowe drinki :-)
Obrazek

Przytulam Cię mocniutko :588:
Na niektóre pytania nie ma odpowiedzi i tego nauczyć się najtrudniej...

Masza
Posty: 39
Rejestracja: 2011-02-12, 11:46
Lokalizacja: Koszalin

Postautor: Masza » 2011-04-16, 20:23

martyna, jesteś fantastyczna
mówią, zeby drinków nie mieszac...w moim kieliszku martini klasyczne, ale naTwojego zielonego drina z ananasem mam wielką ochotę

buziaki dla Ciebie :588:
"co mnie nie zabije..."

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2011-04-16, 20:26

Masza pisze:ale naTwojego zielonego drina z ananasem mam ochotę


Cieszę się :-)
I jeszcze raz przytulam :588: żałując, że nie mogę zrobić nic więcej, żeby pomóc :-|
Na niektóre pytania nie ma odpowiedzi i tego nauczyć się najtrudniej...

Awatar użytkownika
cortez
Posty: 1090
Rejestracja: 2010-10-02, 23:40
Lokalizacja: Legnica
Kontaktowanie:

Postautor: cortez » 2011-04-16, 20:46

martyna pisze:A żeby troszkę pokolorować nasze niekoniecznie radosne życie przynoszę kolorowe drinki

Martynko ja wybieram tego czerwonego ;-)
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.
— Paulo Coelho

Masza
Posty: 39
Rejestracja: 2011-02-12, 11:46
Lokalizacja: Koszalin

Postautor: Masza » 2011-04-16, 20:49

martyna, Twoja obecnosc tu i teraz duzo dla mnie znaczy...

syna mam w szpitalu , to juz wiesz
moj ojciec wyjechał do brata na swieta daleko ...nie bede dzwonic i mu mówic o chorym wnuku...
nie chce go obarczac , niech odpocznie
rodzenstwa nie mam
mama nie zyje juz wiele lat

facet ktory kreci sie koło mnie , własnie czmycha, przestraszył sie...czerwony dywanik rozwine mu na drogę...

Dzieki martyna
"co mnie nie zabije..."

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2011-04-16, 21:00

cortez pisze:Martynko ja wybieram tego czerwonego

Proszę Przemku, częstuj się :-D

Masza pamiętaj, że masz nas :588: nie jesteś sama, bo zawsze seruchem jesteśmy z Tobą :588: A Ty jesteś super dzielna babeczka i wierzę, że dasz radę znieść te wszystkie trudności :588: a w końcu zaświeci słoneczko :-)
Obrazek

A takiemu facetowi, to tylko czerwony dywan....
Obrazek
Na niektóre pytania nie ma odpowiedzi i tego nauczyć się najtrudniej...


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 635 gości