dziś znów niepocieszona i muszę się wygadać..
rezonans głowy czysty (więc nie mam szans na interferony) - lekarz mi na to że to pozytywnie.. obraz kliniczny nienajlepszy a nawet zły.. od czwartku na sterydzie a poprawy brak.. ba!! ja nawet czuje się gorzej.. doszło jeszcze drętwienie stopy ale tak bolesne że masakra.. ręka też ledwo daje rade..
myślałam że ten lekarz dziś da mi choc cień nadziei.. a on mi na to że mimo wszystko mam brac steryd i nawet jak odstawie i nic nie pomoze to czekac jeszcze kilka dni i wtedy znów na ostry dyżur.. ja chyba powoli wariuje
![:-(](./images/smilies/015.gif)