Dzisiaj

[Iwona333]

malina , super- ale ci zazdroszczę:-) Moje patrzałki już na pierwszy rzut oka są pomordowane przez rzuty...
Psemek mi osobiście też się to imię nie podoba tym bardziej, że jest strasznie popularne ostatnio. Moja Nadia miała być wyjątkowa i co?!Też coraz więcej Nadulek

[malina :/]

Jolcia
Iwona ja też się strasznie cieszę z tego wyniku bo martwiłam się trochę - ten ostatni rzut był z podejrzeniem, że już może tak zostać ;/ bardzo długo się utrzymywał oczopląs i podwójne widzenie nio ale badanie OCT RNFL nie kłamie i wszystko jest w granicach normy okulista powiedział, że dopóki NFZ refunduje to badanie będziemy robić raz w roku aby mieć stały podgląd na te moje oczęta

jadę jeszcze do neuro po jakieś wspomagacze bo kiepsko się regeneruje, a pracy dużo wiem, że sama sobie zafundowałam taką dawkę i winny jest Kraków ale jak zaczęłam to skończę bo od dawna o tym marzyłam i eSMes nie pokrzyżuje mi planów - wystarczy że w tamtym roku mnie powalił, w tym już mu się nie dam !!!

buziaki dla Wszystkich
Reniu, Blaniu, Konwalio, Zosiek, Zosiako, Jukka, Anula a co u Was ostatnio mam większą chwilę i przeglądam forum i jakoś Was mało ??? W sen zimowy niedźwiadki forumowe zapadły ???

[renia1286]

Malinko, przecież jestem
Podglądam i czytam, tylko siedzę cicho jak ten bezzębny niećwieć z dowcipu. .
Nie wiem co u Blanki i to mnie martwi a anula ma wbudowany pulsator jakiś, bo albo jest albo jej nima
Dziewczyny trzymajcie się

[Beata:)]

Blanka za jakiś czas do nas wróci, ale dajmy Jej go trochę...
Anula zaś ma problemy z routerem, więc to złośliwość rzeczy martwych. Pewnie prędzej czy później walnie w coś lub w kogoś i wszystko wróci do normy

[konwalia]

Malinko ja też jeste, jak zawsze siedze pocichutku

[zosiako]

się melduję na wezwanie

Iwonka - gratulacje dla Cioci

Maliniu - zdrowiej szybciutko
Blaniu -myślę o Tobie

a u mnie - nie mogę się doczekać 18.12 bo idę na urlop i wracam do pracy dopiero 7 stycznia , a obecnie poszukuję blatu biurka pod papierami, bo ciągle w rozjazdach jestem ale podczytuję Was regularnie, a wieczorami padam jak dętka , chociaż dzisiaj rano też padłam, ale nie jak dętka tylko regularne podcięcie zaliczyłam u syna pod szkołą, bo jakieś rozkoszne "dzieciaczki" rozciągnęły drut tak z 15cm nad ziemią między słupkiem a bramką wejściową na teren szkoły i oczywiście go nie zauważyłam , kolano i nadgarstek już elegancko spuchły i zsiniały, skóra zdarta, ja to chyba mam to w pesel wpisane... ale humor nie opuszcza bo mam obiecany urlop

[homag]

nie mogę się doczekać 18.12 bo idę na urlop i wracam do pracy dopiero 7 stycznia

U mnie Zosiu podobnie..za trzy tygodnie zamykam w pracy drzwi na klucz i też tak coś na początku stycznia dopiero otwieram..więc powoli trzeba zacząć odliczać..

, kolano i nadgarstek już elegancko spuchły i zsiniały, skóra zdarta

Dobrze, że nic poważniejszego się nie stało..myślę, iż do urlopu zapomnisz o siniakach, a z resztą co tam siniaki, skoro można leżeć bykiem w domku..

[zosiako]

Wojtek - ja już odliczam

siniaki do 18 zejdą na pewno, także na sylwestra będzie można zaszaleć z kiecką ale na razie okłady , usztywniacz na nadgarstek i octonisept na otartą skórę

[konwalia]

zosiako

[olgap1976]

ale Co dobrze, ja już cały urlop wykorzystałam:(

[Jukka]

Malinka a co ja mogę pisać o moim dzisiaj. Takie samo jak wczoraj i jak jutro: wstałam, wypiłam kawę, poprałam, wypiłam drugą kawę, odkurzyłam. wyszłam na spacer, zrobiłam obiad, zjadłam, pozmywałam, wypiłam trzecią kawę, zrobiłam zakupy, położyłam Dzieci spać, poczytałam, stanowczo za późno poszłam spać. I tak co dzień od nowa. Na urlop nie czekam, bo tego może mi udzielić tylko neuro... a sama nie wiem, czy mi się jakoś szczególnie spieszy do szpitala.

Iwona - ja się starałam nadać dzieciom jak najbardziej pospolita imiona. Mam tę nieprzyjemność posiadać.

[malina :/]

a się starałam nadać dzieciom jak najbardziej pospolita imiona.

jeszcze kilka lat temu podobały mi się wszystkie imiona niepospolite najczęściej jakieś dziwne, zagraniczne, hmm a teraz uwielbiam wszystkie Marysie, Antosie, Hanie, Zosie itp. - jak z wiekiem gusta się zmieniają

dziś pan okna wymierzył i za ok miesiąc będą więc przy okazji rozglądałam się za drzwiami iiiiiiiiii powoli mam dosyć ;/ ceny są tak kosmiczne, a mi szczególnie podobają się wszystkie rzeczy drogie hmm dziwne 5 różnych skrzydeł drzwi - nie ma na nich ceny - moja kumpela mówi podobają mi się te - ja staję i mówię, a mi te - i sprzedawca mówi cenę. Kumpela wybrała za 349 zł, a ja za 639 zł doliczyć ościeżnice i wychodzi konkretna sumka ;/ i tak zminimalizowałam ilość drzwi i ścian coś te moje oczy wszystko z górką wybierają hehe zaczynam się bać co będzie dalej Szybko do pracy wracać muszę i jakieś nadgodziny robić, a nie na zwolnieniu i jeszcze imprezki koniec imprezek i wolnych weekendów, do pracy trzeba się brać dobrze, że rodzice w kosztach tego remontu mi pomagają bo inaczej to bym nie wyrobiła

tak więc moje dzisiaj po raz kolejny uświadomiło mi, że trzeba TRAFNIE grać w totka hehe tylko jak to zrobić aby było trafnie

[zosiako]

Olga - dobrze mi będzie bo w tym roku na urlopie nie byłam, aczkolwiek kilka osób zakwalifikowało moje pobyty tegoroczne w szpitalu jako wypoczynek więc zdziwienie nastąpiło jak poszłam z kartą urlopową ...
ale co tam - jeden dzień bliżej do urlopu

Jadziu

odnośnie imion - uważane za popularne też mają swoje okresy popularności, do tej pory pamiętam, ze byłam jedyna w przedszkolu, podstawówce, liceum i na studiach, nie do końca mi się to podobało bo jak się narozrabiało to nauczyciele z łatwością zapamiętywali winowajcę

Malinko - remont/budowa to wyzwanie i niestety należy dokładnie sprawdzać ceny bo różnice na ten sam produkt są ogromne... teraz będę wymieniała 3 okna i cena różni się na 1 sztuce około 600zł, paranoja jakaś natomiast nie żałuję ani jednego grosza wydanego na szafę zaprojektowaną pod moje potrzeby i wymagania, siedzieliśmy z projektantem 4 godziny ale jest super - dzięki temu rozwiązaniu z mebli na składowanie mam tylko 1 szafę. projektant po montażu przyjechał do mnie zobaczyć efekt i zapytał czy może wykorzystać projekt dla innych

liczę, że jakaś dobra dusza wróci do wątku świąteczno prezentowego ....

dzisiaj siniaki przybrały barwę intensywnie fioletowo bordową

w ramach potrzeby zmiany obcięłam włosy na krótko, bardzo krótko i dobrze się z tym czuję

[rybka]

Moje dzisiaj to trzeci dzień próbnych matur drugiego syna (zdążył )

faktycznie mało Was w Dzisiaj , może jesteście zabiegani jak ja. Stres w pracy nie odpuszcza, od dwóch tygodni jestem po kilkunastu latach pracy na innym stanowisku, równorzędnym, nie tylko ja, jak powiedziała szefowa: musicie wszystko umieć i pojechała w ciepłe kraje...a my uczymy się nawzajem nowych rzeczy... Zazdraszczam co niektórym urlopu wyczekiwanego...ja też go mam ale na papierze w bliżej nieokreślonej przyszłości... ale co tam...pewnie przeżyję...muszę...

a co do imion, mój Karol miał być Zosią, Hanią lub Zuzią

piszcie piszcie, choć wieczorami Was trochę poczytam...

[malina :/]

Malinko - remont/budowa to wyzwanie i niestety należy dokładnie sprawdzać ceny bo różnice na ten sam produkt są ogromne... teraz będę wymieniała 3 okna i cena różni się na 1 sztuce około 600zł, paranoja jakaś

tak, tak wiem - dlatego biegam ja, biega tato, pytam znajomych i szukam najlepszych opcji ale niestety drzwi które mi się podobają nie różnią cenowo za bardzo...
o ścięciu włosów też myślę - tak na krótko, bardzo krótko ale coś odważyć się nie mogę

ja też go mam ale na papierze w bliżej nieokreślonej przyszłości... ale co tam...pewnie przeżyję...muszę...

kiedyś nadejdzie i ten dzień Rybko

ja jestem po wizycie u neuro i jak on to określił jest bOmBa a ja jestem TwArDa eSMes się wyciszył (i niech cicho tam siedzi jak najdłużej ) co do samopoczucia to neuro przewiduje zaburzenia witaminowe hehe zwyczajnie brak witaminek dostałam turbodoładowanie tabletkowe i powinno być dobrze