Dzień dobry, cześć..........
Moderator: Beata:)
Witam Was wszystkich....yyy a raczej mówię dobranoc!!Trzymajcie jutro za mnie kciuki-jutro rano jadę do kliniki na pobranie wycinków skóry i mięśnia oraz na ściągnięcie ropniaka z pośladka ( zrobił się po wsztrzyknięciu Beta...jak pech to pech)...Boję się,że będzie bolało.....
Nadzieja umiera ostatnia ...
Mleko z miodkiem i masełkiem bardzo lubię Od zawsze na przeziębionka stosowane. Masełko jednak już nie takie jak drzewiej, a i mleku czegoś brak. Pasiek, też jak na lekarstwo, bo jak tu takiej pszczółce kolczyk na ucho zawiesić.
Też myślę, że to przetrenowanie porehabilitacyjne, chociaż to, że choruje brat z dziećmi, żona moja własna i mnie dziś rano pokręciło, sugeruje jakieś zaraźliwe pieroństwo
Też myślę, że to przetrenowanie porehabilitacyjne, chociaż to, że choruje brat z dziećmi, żona moja własna i mnie dziś rano pokręciło, sugeruje jakieś zaraźliwe pieroństwo
Ups,pandemia to może i nie jest ale brzmi groźnie
Masz jakąś maseczkę ,gdy tak klikasz do nas? Tak się pytam,na wszelki wypadek
Skoro lubisz to hmmm..lekarstwo w postaci mleka z wkładką to może mimo nie tej już jakości co kiedyś ,zamiast kolejnej kawki?
Poza tym leżeć,leżeć ,leżeć by biedny miś odzyskał formę
Masz jakąś maseczkę ,gdy tak klikasz do nas? Tak się pytam,na wszelki wypadek
Skoro lubisz to hmmm..lekarstwo w postaci mleka z wkładką to może mimo nie tej już jakości co kiedyś ,zamiast kolejnej kawki?
Poza tym leżeć,leżeć ,leżeć by biedny miś odzyskał formę
adria pisze:u mnie w doma panuje grypa żołądkowa, wszyscy ją przechodzą a do mnie jeszcze nie dotarła
Troszki się boję jednak
To chyba to, bo objawowe rzucanie pawiami mieli wszyscy. Mnie tylko to ominie, bo z zasady tego nie robię. Jeszcze nigdy mi się nie udało. Widocznie mam w przewodzie z pokarmem zawór zwrotny o dużej skuteczności
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 604 gości