Dzisiaj

[blanka]

cieszę się że ktoś mnie jeszcze pamięta

- no chyba nie myślałeś ,że tak łatwo zapominamy (jestem pewna ,ze nie tylko my )

Inez- cieszę się ,że przeganiasz rzucisko

Joanka- słusznie ,niech sobie poczekają na kaskę .

Mnie dziś boli gardło ,ale dzionek ogólnie taki sobie -sprzątanko (od jutra najazd-szczęściem rotują się ) ,pieczenie i ogólne takie ..se rzeczy

Pozdrówki wsjem

[rybka]

pSeMek no jasne że pamiętamy, lekko piszesz, a zastanawiam się czy w kwestii mycia okien masz dalej ten sam patent, znaczy zasłonić szafą bo mój mózg jakoś mi to z Tobą kojarzy + storczyki

[zosiasamosia]

bo mój mózg jakoś mi to z Tobą kojarzy

pSeMek ... mój kojarzy, że swego czasu byłeś forumową niewiastą

Mnie dziś boli gardło

Blanko, nie wiem czy to jakaś synchronizacja czy co , ale mnie też boli, blee... . Pogoda kaprysi - ot sprawczyni owego samopoczucia, dwa dni temu było 20 stopni, wczoraj lało jak z cebra i zimno, a dzisiaj owszem słonecznie, ale z przymrozkiem

dzionek ogólnie taki sobie -sprzątanko

Tak, wielkie sprzątanko, a efekty marne - u mnie czysto jest tylko w nocy , ledwie wstanie dzionek wszyscy chcą papu , a potem dzieci zaczynają rozwłóczyć... wszystko , no ale kto ma pszczoły ten ma miód , ale nie powiem... smakuje wybornie

Dobrej nocy Wszystkim

[pSeMek]

rybka, storczyki musiały przez długi okres czasu być samowystarczalne dlatego kwiatów mało już się im ostało Okna właśnie sam muszę pozastawiać bo po prostu tragedia jest. Chyba że w przypływie chęci do robienia czegokolwiek jednak umyje

pSeMek ... mój kojarzy, że swego czasu byłeś forumową niewiastą

i to jaką prawie miss

no chyba nie myślałeś ,że tak łatwo zapominamy (jestem pewna ,ze nie tylko my )

ostatni brak kontaktów towarzyskich sugeruje że jednak niektórzy pozapominali. a najgorsze że zapomina koleżanka nowo poznana której proponowałem kawę

[renia1286]

pSeMek ... mój kojarzy, że swego czasu byłeś forumową niewiastą

Dokładnie i to moja wina
Kto jak kto ale ja pamiętam
Miłego dzionka wszystkim
Ps. Przemku a koleżance ...się przypomnij i nie odpuszczaj jak warta grzechu

[pSeMek]

Ps. Przemku a koleżance ...się przypomnij i nie odpuszczaj jak warta grzechu

na tyle warta że pierwszy raz w życiu zagadałem do jakiejś obcej poszło mi pewno zbyt marnie skoro tylko wzięła numer a ja o nic nie wypytałem i nawet nie wiem skąd jest. No ale może mnie jeszcze zaskoczy i odezwie się jeszcze, a jak nie to dalej będę szedł w zaparte że mi żadna kobieta do szczęścia nie jest potrzebna

[rybka]

a jak nie to dalej będę szedł w zaparte że mi żadna kobieta do szczęścia nie jest potrzebna

eee no co Ty, nie odpuszczaj jak mówi Renia. Nie wiem czemu przypomniał mi się ten kawał z uciekającą przed kogutem kurą, gdzie kura mówi: zrobię jeszcze kilka okrążeń, żeby sobie nie pomyślał że jestem łatwa . My kobiety tak po prostu mamy. Do dzieła


A dziś radosne święto. Czas refleksji, zadumy, nadziei. Nadziei na lepsze jutro i na czas spotkania z osobami których twarze zacierają się nam w pamięci... Czym wy jesteście, my byliśmy. Czym my jesteśmy, wy będziecie...

Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył swoje usta i nauczał ich tymi słowami:
«Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy mówią kłamliwie wszystko złe na was z mego powodu. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie».

[malina :/]

będę szedł w zaparte że mi żadna kobieta do szczęścia nie jest potrzebna

a ja uważam, że samemu też można być szczęśliwym... trzeba tylko odnaleźć siebie i swój cel w życiu... łatwo nie jest bo do siebie przytulić się nie można ale czasami ta druga osoba zbyt mocno rani więc z dwojga złego samotność nie jest zła

a mi dziś w głowie siedzi ta historyjka

- Znany profesor rozpoczął swój wykład dla 200 osób, trzymając w ręku studolarowy banknot, zapytał:
-" Kto z Was chciałby dostać ten banknot?"
Wszyscy podnieśli ręce, wtedy powiedział:
-"Dam ją jednemu z Was, ale najpierw zrobię to.."
I zgniótł banknot w ręce i znowu zapytał:
-"Kto teraz chce ten banknot?"
Ręce nadal były podniesione. Profesor dodał:
-"A jeśli zrobię tak..."
Rzucił pieniądz na ziemie, podeptał, zgniótł. Podniósł pieniądz brudny i pognieciony i zapytał znowu:
-"A teraz? Kto chce jeszcze te 100 dolarów?"
Ręce nadal były podniesione, wtedy powiedział:
-"Nie ważne co zrobię z tym banknotem, zawsze będziecie go chcieli, bo nie traci on swej wartości. To samo jest z nami. Często w naszym życiu jesteśmy deptani, gnieceni, czujemy się kompletnie bez wartości. Brudni czy czyści, zgnieceni czy cali, wysocy czy niscy, grubi czy chudzi, to wszystko jest nie ważne! Nie wpływa to w żaden sposób na naszą wartość. Ceną naszego życia nie jest to jak wyglądamy, ale to co zrobiliśmy, to - kim jesteśmy.

[renia1286]

a ja uważam, że samemu też można być szczęśliwym...

Pewnie, że można ale po co myśleć i gdybać?

No ale może mnie jeszcze zaskoczy i odezwie się jeszcze

Sam zadzwoń, mężczyzny to działka...raczej. Ty mile ją zaskocz i pokaż że o niej pamiętasz. Nie wiem jak kto ale ja uważam, że najpierw trzeba spóbować, dopiero potem iść w zaparte...

a jak nie to dalej będę szedł w zaparte że mi żadna kobieta do szczęścia nie jest potrzebna

Pozdrawiam i powodzenia. Kopniak Ci potrzebny?

[pSeMek]

Sam zrób pierwszy krok, mężczyzny to działka...raczej. Ty mile ją zaskocz i pokaż że o niej pamiętasz.

krok zrobiony tylko że z braku doświadczenia

tylko wzięła numer a ja o nic nie wypytałem i nawet nie wiem skąd jest

jedyny namiar jaki mam to firma dla której pracowała a jakoś niewiedzę się stojącego cały dzień pod siedzibą firmy z nadzieją że się pojawi

Kopniak Ci potrzebny?

nieustannie

[renia1286]

krok zrobiony tylko że z braku doświadczenia

Poczekaj jeszcze jak ma zamiar, to zadzwoni , teraz święta są i to nie czas na to .
A Ty numeru do niej nie wziąłeś?. Kurcze blade dla mnie, to wyględa tak..."masz mój i jak chcesz to zadzwoń" Pomyśl , pokombinuj nie znasz innej drogi do niej?

[zosiako]

pSeMek - skoro wiesz w jakiej firmie pracuje to może wejdź na stronkę firmy - czasami są zdjęcia pracowników i numery komórek służbowych, jak nie to są podane stacjonarne, jak nie to skoro Ci zalezy to kanapka termosik i pod firmę

dzień wczorajszy przeżyłam , jak widać ale nie może być za dobrze no i moja zmywarka zarządziła święta ( chociaż to chyba nie dzień zmywarek ) no i odmówiła kooperacji, czyli dzisiejszy dzień spędzamy na negocjacjach ( za moment wejdą rozwiązania siłowe i będziemy ja rozbebeszać ), co by jednak zaczęła działać. na razie zmywanko ręczne, jednak człowiek do dobrego się szybko przyzwyczaja

[pSeMek]

Poczekaj jeszcze jak ma zamiar, to zadzwoni , teraz święta są i to nie czas na to .

poczekam tydzień a potem pobawię się w stalking

przydał by się teraz kopniak żeby wziąć się do roboty bo póki pogoda była to jakoś się chciało a dzisiejsza nie zachęca do 6h prac na dworze

[zosiako]

mówisz i masz, Renia dołoży od siebie
Trzymaj się chłopaku

[pSeMek]

zosiako, dziękuje

troszku porobiłem i w sumie chyba źle przekalkulowałem pracę bo już zakończyłem swój etap. Czas chyba teraz umyć te okna skoro nie ma nic innego do roboty