MARZENIA
Moderator: Beata:)
mogę przebywać w górach.Tylko nie mogę zdobywać ich szczytów.A z tego co wiem,moja rodzinka to lubi i ja w drodze na Śnieżkę siadłam,dyszałam i musiałam wrócić.Tak było zawsze,wyżej niż na codzień.Teraz przestałam już chcieć tam jechać.Klimat jest świetny.Tylko do morza nie mogę się doprosić,a co dopiero w dalekie góry.Ale jeśli nie tego lata,to na pewno w innym terminie.Otrzymałam orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności.Zacznę starać się o turnus rehabilitacyjny.
Wiesia żyj w zgodzie z sm
-
- Posty: 487
- Rejestracja: 2008-06-01, 13:01
- Lokalizacja: Frankfurt am main
-
- Posty: 405
- Rejestracja: 2008-10-22, 21:32
- Lokalizacja: mazowieckie
a ja od dziecka nalezalam do osob ktore lubia bujac w oblokach i jedno marzenie z dziecinstwa dostanie sie na ASP w krakowie, drugie... spacer po ksiezycu
wycieczki po dalekich krajach to juz standard
ostatnio niestety coraz mniej marzen ;/ glowe zaprzataja inne sprawy i bujanie w oblokach konczy sie na tym ze chce byc po prostu szczesliwa ;]
wycieczki po dalekich krajach to juz standard
ostatnio niestety coraz mniej marzen ;/ glowe zaprzataja inne sprawy i bujanie w oblokach konczy sie na tym ze chce byc po prostu szczesliwa ;]
optymistka pisze: ostatnio niestety coraz mniej marzen ;/ glowe zaprzataja inne sprawy i bujanie w oblokach konczy sie na tym ze chce byc po prostu szczesliwa ;]
Optymistko, ja mysle ze to trudniejsze do osiagniecia niz wycieczki zagraniczne i dostanie sie na ASP. Nawet wycieczki na ksiezyc juz prawie w zasiegu reki
Tak czytałam sobie o Waszych marzeniach.Jak dobrze,że są...
Mnie tak jakoś dzisiaj tknęło,walnęło i nie chce puścić.Może to przesilenie wiosenne?Zauważyłam ,że co kilka dni marzę o czymś innym.Czyżbym była rozpuszczona jak dziadowski bicz?
I tak na przykład dzisiaj wzięło mnie na lot paralotnią.Nigdy w życiu tego nie próbowałam a wydaje mi się ,że wówczas moje nogi swobodnie mogłyby latać to w prawo to w lewo i nikomu by to nie przeszkadzało.
No i ten widoczek z góry!
Chyba faktycznie ze mną dziś coś nie tak.
Mnie tak jakoś dzisiaj tknęło,walnęło i nie chce puścić.Może to przesilenie wiosenne?Zauważyłam ,że co kilka dni marzę o czymś innym.Czyżbym była rozpuszczona jak dziadowski bicz?
I tak na przykład dzisiaj wzięło mnie na lot paralotnią.Nigdy w życiu tego nie próbowałam a wydaje mi się ,że wówczas moje nogi swobodnie mogłyby latać to w prawo to w lewo i nikomu by to nie przeszkadzało.
No i ten widoczek z góry!
Chyba faktycznie ze mną dziś coś nie tak.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 649 gości