Strona 484 z 559

Kącik złego humoru

: 2015-12-18, 11:29
autor: zosiasamosia
ŚpiącaKrólowa pisze:Source of the post zapisała betaserc na zawroty głowy i kazała zapisać się na sterydy bo jak powiedziała to samo pewnie nie przejdzie
Lekarze z Izby Przyjęć trzymają się raczej standardów, nie rozbierają pacjenta na czynniki pierwsze, to nie ich działka, nie ich pacjent :diablo:, coś zapisują, żeby nie odesłać człowieka z niczym, ale zawsze odeślą Cię do Twojego lekarza.
ŚpiącaKrólowa pisze:Source of the post dzwonie dzisiaj do mojej neurolog a ona do mnie ze to pewnie na tle nerwowym i że ona nie podejmie za mnie decyzji czy położyć się na sterydy czy nie
Neuro wie, że tyle co brałaś sterydy, wie że za szybko i co za dużo to..., wiadomo. Organizm też się przyzwyczai i potem już może średnio reagować na podawanie jednych i tych samych leków. Z jednej strony nie chce Ci zaszkodzić, ale też wie że bez sterydów może zostać ślad po rzucie, trudna decyzja. Może daj sobie jeszcze kilka dni, jak objawy będą się pogłębiać to nie ma na co czekać, ale jak w miarę stabilnie to może warto poczekać.
Trzymaj się :bye:

Kącik złego humoru

: 2015-12-18, 15:43
autor: zosiako
ŚpiącaKrólowa pisze:Source of the post ja muszę sobie ponarzekać bo w domu to już nawet nie gadam

pisz z nami :yes: i uważaj na siebie. trzymaj się - jesteśmy z Tobą :boast:
ŚpiącaKrólowa pisze:Source of the post pewnie na tle nerwowym

kocham to stiwerdzenie :crazy: najprostsze, najwygodniejsze, tłumaczące wszystko

Kącik złego humoru

: 2015-12-18, 17:17
autor: ŚpiącaKrólowa
jak na razie nie jest lepiej, wydaje mi się że trochę lepiej, nogi słabe, to uczucie pustki ciągle w głowie i bełkotliwa mowa, do tego ciągle trzęsące się ręce, nie widać tego aż tak bardzo ale "czuje to jakby od środka", że mi prądy rozsadzają zarówna dłonie jak i nogi, w dodatku jak trzymam np szklankę z sokiem to zaraz muszą ją odstawić bo mi ręka słabnie i mam ciągle takie jakby sztywne opuszki palców u rąk ...
chyba wariuje :(

Kącik złego humoru

: 2015-12-18, 20:19
autor: zosiako
niedobrze, a może to jeszcze efekt poprzednich sterydów? Każdy reaguje inaczej, ja potrzebowałam ze 3 m-ce żeby jakoś się ogarnąć. Znowu niektórzy mają bardzo szybko pozytywne efekty leczenia, każdy jest inny. Tak się zastanawiam czy te objawy nie mogą być efektem ubocznym poprzedniego leczenia i wypłukania z organizmu potasu magnezu albo jakiegoś innego pierwiastka? Może warto byłoby zrobić bardziej szczegółową morfologię przed podjęciem decyzji o kolejnych sterydach?
ŚpiącaKrólowa pisze:Source of the post chyba wariuje :(
każdy by się denerwował, paskudne uczucie. 3maj się cieplutko :yes:

Kącik złego humoru

: 2015-12-18, 20:34
autor: ŚpiącaKrólowa
Tylko ze ja przez caly czas po sterydach biore potas, magnez i neurovit... Ja sie zastanawiam bardziej czy po prostu tamte sterydy nie wygasily tego rzutu i teraz sie rozszalal...

Kącik złego humoru

: 2015-12-19, 16:37
autor: zosiako
nie wiem jak u Ciebie, ale nie zawsze pomimo suplementacji mikroelementy są przyswajane przez organizm, ja testowałam z różnych firm magnez i D3 (mam niedobory obu) i dopiero teraz lekko wyniki poszły do góry. Oby to było jednak coś innego, bo taki szalejący rzut może być ciężko opanować. Mam nadzieję, że chociaż troszeczkę, dzisiaj u Ciebie lepiej.

Kącik złego humoru

: 2015-12-19, 17:43
autor: ŚpiącaKrólowa
No wlasnie niestety nielepiej... Zarzuca mnie jak chodze, bylam w sklepie na przeciwko i tak sie zmeczylam i do tego te mrowki, prady w nogach ciagle, a po przejsciu kawalka drogi jeszcze gorsze... Ciezko sie idzie, a w dodatku mam uczucie takiego sciagniecia lydek i slabe czucie w koniuszkach palcow... Chyba jednak sie wybiore w poniedzialek do tego szpitala :-(

Kącik złego humoru

: 2015-12-19, 19:56
autor: zosiako
chyba nie ma na co czekać.... a tak liczyłam że chociaż troszkę się poprawi. Bądź dzielna, na pewno tam Ci pomogą :)

Kącik złego humoru

: 2015-12-19, 20:54
autor: roma
[quote="ŚpiącaKrólowa" niestety nielepiej... Zarzuca mnie jak chodze, bylam w sklepie na przeciwko i tak sie zmeczylam i do tego te mrowki, prady w nogach ciagle, a po przejsciu kawalka drogi jeszcze gorsze... Ciezko sie idzie[/quote]

Okres świąt jest przykry na leżenie w szpitalu.
Radzę Ci na szybkie zaleczenie rzutu.

Kącik złego humoru

: 2015-12-19, 20:55
autor: roma
[quote="ŚpiącaKrólowa" niestety nielepiej... Zarzuca mnie jak chodze, bylam w sklepie na przeciwko i tak sie zmeczylam i do tego te mrowki, prady w nogach ciagle, a po przejsciu kawalka drogi jeszcze gorsze... Ciezko sie idzie[/quote]

Okres świąt jest przykry na leżenie w szpitalu.
Radzę Ci na szybkie zaleczenie rzutu.

Kącik złego humoru

: 2015-12-19, 21:38
autor: ŚpiącaKrólowa
U mnie kazdy okres na lezenie w szpitalu jest przykry, chyba jak dla kazdego, ale to jakos idzie przezyc, bardziej sie boje co mi powiedza w ten poniedzialek i czy w ogole mi dadza sterydy, bo bralam dwa miesiące temu

Kącik złego humoru

: 2015-12-20, 11:38
autor: zosiako
mam nadzieję, że Ci pomogą i nie będzie konieczności spędzania świąt w tym przybytku.... ale są rzeczy ważne i ważniejsze. po prostu. Wierzę, że wszystko poukłada się po Twojej myśli i szybciutko samopoczucie wróci do przyzwoitego poziomu a potem do normy :) pozdrawiam serdecznie

Kącik złego humoru

: 2015-12-28, 11:21
autor: ŚpiącaKrólowa
Ja wlasnie dzisiaj wychodze ze szpitala, sterydy ostatnie mialam w piatek, takze swieta w szpitalu byly... Nowe dwie zmiany w rezonansie troche wzmacniajace sie po kontrascie, samopoczucie straszne wszystko mi sie trzesie, obraz rozmywa, troche koluje w głowie, ogolnie bol glowy i w dodatku nabawilam sie jeszcze kataru i bolu gardla w tym szpitalu... Nogi slabe :-(

Kącik złego humoru

: 2015-12-28, 18:15
autor: blanka
Oj :/ . No i znowu napiszę Ci ,że trzeba czekać .Chyba już Cię nerwy biorą jak to czytasz ale miejmy nadzieje ,że tym razem puści .Ciągnie Ci się to długo więc oby Nowy rok przyniósł poprawę stanu zdrowia .Tego gorąco życzę .Trzymaj się Królowo . :bye:

Kącik złego humoru

: 2015-12-30, 12:01
autor: renia1286
Jestem tu z Wami całym serduchem, tylko nic nie piszę, bo komputer mi nawalił na całego.
Z moim bratem jest źle, nawet bardzo źle. Dzisiaj siostra zabiera go do siebie ale lekarz proponował szybko hospicjum, ja z wielkim bólem w sercu popieram ten pomysł. Nie da sobie rady sama ale ona tylko płacze i nie myśli racjonalnie :dash1: :cry: