Interferon w samolocie/ podróży za granicę
Moderator: Beata:)
Zgredku, co wspanialy czlowiek z Ciebie. Ale to bylby dla Ciebie klopot- transport z Lodzi do Wwa. Doceniam i dziekuje . Jade 16/02. Rozmawialam z lekarka i poradzila mi abym wziela wklad i ........ torbe na mrozonki z supermarketu
a co do przewozu w samolocie. Moze byc oswiadczenie, Izoldki wzor jest swietny . Ale kazdy interferon ma swoj paszport. Lekarz powinien miec taki paszport bo producent daje gotowy paszport razem z lekiem. Wiec nalezy zapytac i sie upomniec.
_
a co do przewozu w samolocie. Moze byc oswiadczenie, Izoldki wzor jest swietny . Ale kazdy interferon ma swoj paszport. Lekarz powinien miec taki paszport bo producent daje gotowy paszport razem z lekiem. Wiec nalezy zapytac i sie upomniec.
_
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 2011-09-25, 17:13
- Lokalizacja: P-no
- Kontaktowanie:
A ja od lutego mieszkam w Holandii... I głupia od lutego do tej pory co mies., a właściwie co 4 tyg. wykupowałam bilety lotnicze w dwie strony (co 4 tyg. muszę stawiać się w szpitalu na podanie leku daclizumab i odbiór 4 ampułek avonexu), i dopłacałam co i rusz za bagaż rejestrowany, bo byłam przekonana, że na pokład z igłami nie wejdę...
- Puchatku?
- Tak, Prosiaczku?
- A nic... Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
- Tak, Prosiaczku?
- A nic... Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
wloczykij pisze:Może ktoś się podzieli informacjami jak posiadanie strzykawek, dozowników.... ma się do podróży samolotem?
tzn. można to w ogóle wzięć do podręcznego?
Dzięki.
Można! Bo leciała z tym do WB ale już nie pamiętam czy miałam w podręcznym...Jednak na wszelki wypadek wzięłam zaświadczenie od lekarza że jestem chora na SM i że taki zestaw jest mi potrzebny, poszłam też do tłumacza przysięgłego żeby przełożył to na język angielski...żeby jak będą się czepiać na lotnisku wiedzieli i tyle... bo to różnie bywa jeszcze człowieka za narkomana wezmą...Lepiej dmuchać na zimne i lecieć z zaświadczeniem.
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 2011-09-25, 17:13
- Lokalizacja: P-no
- Kontaktowanie:
Odkąd mam zaświadczenie lek., ale w wersji polskiej i ang. nie ma problemu z wniesieniem igieł na pokład. Raz celniczka chciała zabrać mi wkład chłodzący, ale wytłumaczyłam jej, że muszę go mieć ze względu na temperaturę w przenośnej lodówce heh...
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Niezapominajka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Puchatku?
- Tak, Prosiaczku?
- A nic... Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
- Tak, Prosiaczku?
- A nic... Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
Niezapominajka pisze:Odkąd mam zaświadczenie lek. w wer, ale wersji polskiej i ang. nie ma problemu z wniesieniem igieł na pokład. Raz celniczka chciała zabrać mi wkład chłodzący, ale wytłumaczyłam jej, że muszę go mieć ze względu na temperaturę w przenośnej lodówce heh...
Oooo Właśnie, właśnie o tym mówię, czepiają się wszystkiego, wiadomo ze względów bezpieczeństwa (taka ich praca) dlatego najlepiej wypisać na zaśw. w punktach co jest niezbędne do podania leku (co zawiera cały zestaw włącznie z wkładem chłodzącym i wacikami do przemywania skóry itd...) wtedy jak mają czarno na białym to nie trzeba się tłumaczyć i denerwować...
Pzdrawiam!!
Ja miałam kilka pudełek betaferonu w podręcznym bagażu, razem z wkładem chłodzącym, a przy sobie paszport na lek, który dostałam od pielęgniarki przy okazji comiesięcznego pobierania betaferonu. Jest to mały świstek papieru w języku polskim, angielskim, niemieckim, francuskim i po hiszpańsku. Dla ważności lekarz prowadzący mi go podbił. Myślę że inne leki takie paszporty też posiadają
Uśmiechnij się
Dorota
DK - KWC
Dorota
DK - KWC
w kwietniu lecę do Japonii na 4 miesiące więc dam znac jak to jest z przewozeniem Avonexu do Azji. Póki co mam paszport - mam leki z Danii, więc wygląda jak mała wizytówka z moimi danymi i danymi leku .
w kazdym razie wjezdzajac do Japoni będę miec 18 penów i musze się starac o specjalne pozwolenie na wwiezienie leków na receptę od ministerstwa zdrowia ;D
w kazdym razie wjezdzajac do Japoni będę miec 18 penów i musze się starac o specjalne pozwolenie na wwiezienie leków na receptę od ministerstwa zdrowia ;D
CcC C
wloczykij z zastrzykami mozesz wszedzie podrozowac i musisz je miec w samolocie w bagazu podrecznym w walizce raczej nie radze. Dobrze jest miec zaswiadczenie od lekarza ze to zastrzyki na Twoja chorobe (najlepiej w jez.angielskim) i mozesz ruszac w podroz.
aaaa i jeszcze jedno gdy zastrzyki bede mialy temp. wiecej niz 8°C raczej juz ich po podrozy nie wkladaj do lodowki trzymaj je na wierzchu i do 30 dni mozesz je uzywac.
Tak przynajmniej mi powiedzieli w serwisie
aaaa i jeszcze jedno gdy zastrzyki bede mialy temp. wiecej niz 8°C raczej juz ich po podrozy nie wkladaj do lodowki trzymaj je na wierzchu i do 30 dni mozesz je uzywac.
Tak przynajmniej mi powiedzieli w serwisie
Gościu, juz sprawdzałam Japonie i musze miec pozwolenie, bo 18 zastrzyków to juz większa ilość. ale nie ma problemu z jego uzyskaniem- trzeba wysłac do nich receptę i wypelnione formularze , a oni odeslą pozwolenie więc problem zaden;)
martwi mnie póki co jak ja przetrzymam te 18 zastrzykow ( jeden mogę wyjąc) w odpowiedniej temperaturze- torba podrozna, a raczej torebka miesci mi 3 opakowania ( uzywam tych penów, nie zwykłych strzykawek) boje sie je wyciagnac z tych osobnych pudełeczek ze względu na ten pipex, który się urywa przed załozeniem igły.
martwi mnie póki co jak ja przetrzymam te 18 zastrzykow ( jeden mogę wyjąc) w odpowiedniej temperaturze- torba podrozna, a raczej torebka miesci mi 3 opakowania ( uzywam tych penów, nie zwykłych strzykawek) boje sie je wyciagnac z tych osobnych pudełeczek ze względu na ten pipex, który się urywa przed załozeniem igły.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez mariposa, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam! Muszę przewieźć większą ilość zastrzyków i boję się, że na lotnisku będą problemy (szczególnie z płynami do chłodzenia), znalazłam lodówkę do transportu, myślicie, że będą z nią jakieś problemy?
http://www.rejestratory-gsm.pl/pl/8-lod ... 1500a.html
http://www.rejestratory-gsm.pl/pl/8-lod ... 1500a.html
O kurczaki, ale cena... ja bede przewozic 18 zastrzykow, ale tyle bym nie wydala na lodowkę... mam zamiar kupic taką torbę http://www.amazon.co.uk/gp/product/B008 ... 50WRRM3798
Juz rozmaiwalam z lotniskiem w Kopenhadze ( skąd wyjezdzam) i nie będzie z nią problemu. Poza tym powiedziano mi, że przepisy unijne dopuszcząją ice packi żelowe oraz ze specjalnymi w srodku, jesli mają one słuzyc do przewozenia leków. Potrzebny jest dokument potwierdzający co jest w srodku oraz, ze jest to z przepisu lekarza - czyli paszport.
Juz rozmaiwalam z lotniskiem w Kopenhadze ( skąd wyjezdzam) i nie będzie z nią problemu. Poza tym powiedziano mi, że przepisy unijne dopuszcząją ice packi żelowe oraz ze specjalnymi w srodku, jesli mają one słuzyc do przewozenia leków. Potrzebny jest dokument potwierdzający co jest w srodku oraz, ze jest to z przepisu lekarza - czyli paszport.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez mariposa, łącznie zmieniany 1 raz.
Wróć do „Sugerowane tematy....”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 154 gości