Mrowienie dolnej części ciała

j.w.

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2009-04-12, 19:50

Jaszczurko,nie doradzę zapewne wiele,ale przy którymś tam rzucie poszłam po prostu do lekarza pierwszego kontaktu i powiedziałam mu,że poproszę o skierowanie do szpitala ,bo mam rzut.Oczywiście on doskonale wiedział,że mam sm od kilku lat.Zapytał tylko,czy tak właśnie czuję?Powiedziałam,że tak.Ze skierowaniem i spakowaną torbą w ten sam dzień pojechałam i zostałam przyjęta.Oczywiście przy przyjęciu badał mnie jakiś neurolog .Położyli,dali sterydy i już.
Wówczas jednak nie wiadomo skąd ale naprawdę byłam pewna,że mam rzut.
Ty jednak ,jeśli masz możliwość,może faktycznie do innego lekarza?Sterydy podobno im rzadziej ,tym lepiej ale któż to wie? :shock:
Skoro lekarz mówi,że nie widzi potrzeby....Czasami jednak nam intuicja pomaga...
Pozdrawiam cieplutko,trzymaj się ;-)
Obrazek

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-04-12, 20:04

hmm siwterdzila ze nowe zmiany w czesci ledzwiowej?
ja tez odczuwam wlasnie najbardziej mrowienia od pasa w dól, sa to rozne fazy, raz jest gorzej a raz wogole ich nie ma tych mrowien itp.
a mam czysta glowe i szyjny kregoslup. chyba sie zdecyduje jednak na dalszy rezonans odcinkow ta jak mi lekarze każa :-?

jaszczurka
Posty: 588
Rejestracja: 2009-01-25, 00:37
Lokalizacja: chwilowo ok.Rabki

Postautor: jaszczurka » 2009-04-12, 20:52

powiedziala,ze takie objawy swiadcza o nowych zmianach wlasnie w dolnym odcinku rdzenia,ale przeciez rezonansu w oczach nie ma :-P mysle wlasnie o zrobieniu sobie rezonansu kregoslupa...bo w glowie to mam liczne zmiany od dawna :-/ a co do mrowek,to jak nie przejdzie,to chyba pojde sie skonsultowac ,zeby potem nie zalowac,ze cos zaniedbalam

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2009-04-12, 21:36

Jaszczurko, po ostatnim pobycie w szpitalu pytałam neuro jak to możliwe, że mam problemy z nogami i pęcherzem bez zmian w rdzeniu (zmiany w głowie nietypowe, w rdzeniu: "nietypowy naczyniak?"). Odpowiedziała, że za wszystko odpowiada głowa, więc- jak zrozumiałam- rdzeń jako szlak przewodzenia impulsów nie musi być uszkodzony, żeby były objawy z dolnej części ciała. A że nie są przyjemne wiem z własnego doświadczenia... Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

jaszczurka
Posty: 588
Rejestracja: 2009-01-25, 00:37
Lokalizacja: chwilowo ok.Rabki

Postautor: jaszczurka » 2009-05-31, 13:40

no i zycie jak zwykle dopisuje nieoczekiwane i glupie wstawki czlowiekowi :evil: zrobilam ten rezonans i wyszlo,ze mam dużą przepukline jądra miazdżystego w kregoslupie ledzwiowym (L5-S1) ktora uciska na worek oponowy i nerwy rdzeniowe.To jest powod tych mrowien,znieczulenia w nogach i kroczu,problemow w toalecie...nazywa sie nawet ladnie "syndrom konskiego ogona" ale nieladnie nabral neurolozke nr.1 ktora nawet nie pomyslala o kregoslupie tylko od razu powiedziala ze to rzut -niestety objawy sa identyczne,bo ucisk na nerwy powoduje deficyty neurologiczne tak samo jak plaka.Niestety w mozgu wyszlo mi tez jedno nowe ognisko,ale nieduze .No to teraz zobaczymy co mozna z tym fantem zrobic

soline
Posty: 55
Rejestracja: 2009-12-14, 10:33
Lokalizacja: wałbrzych

Postautor: soline » 2009-12-28, 20:23

Kochani, ja tez mam mrowienia w nogach, szczególnie wieczorem jak się polożę do łóżka i czuję wtedy jak stado mrówek biegnie mi po nogach od pasa w dół. Czy to jest niepokojący objaw? wcześniej nie miałam tego, dopiero od kilku dni tak się dzieje.

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-12-29, 12:16

a wiecie ja od paru dni znowu mam to samo co kiedys..mianowicie jak pije cos cieplego mam odrazu mrowienia od pasa w dol???kto tak ma??jest to upierdiliwe strasznie :evil:

Renella
Posty: 54
Rejestracja: 2009-05-06, 13:59
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: Renella » 2009-12-29, 13:34

Mam mrowienia w nogach od dawna, raz bardziej je czuję, a raz mniej. Najbardziej jednak po położeniu się do łóżka. Mówiłam o tym neuro, ale jakoś nic mi nie odpowiedział więc chyba tak może być.

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2009-12-29, 14:16

Na początku choroby bardzo często odczuwałam mrowienia, a nawet takie rwanie. Występowały te objawy jak miałam mieć rzut lub po kroplówkach i też po wypiciu czegoś gorącego.

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-12-29, 14:44

Ania W. pisze: i też po wypiciu czegoś gorącego.


no własnie mam to od paru dni, staram sie nie pic goracych napoi , czuje ze to jakies pogorszenie chwilowe ale napewno nie rzut 8-)

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2009-12-29, 14:53

Mi lekarka mówiła, by unikać gorących napoi, jedzenia i kąpieli bo wtedy mogą nasilać sie objawy np. właśnie mrowienie.

Wiem jak to osłabia i też denerwuje. Ale nie martw się, niestety do wszystkiego można się przyzwyczaić.
Ważne, by te nieszczęsne objawy nie osłabiały.

Iwona36
Posty: 102
Rejestracja: 2009-12-03, 11:19
Lokalizacja: ŁODŹ

Postautor: Iwona36 » 2009-12-29, 15:09

Prosze powiedzcie co się ze mna dzieje poprzedniej nocy obudził mnie OKROPNY, OKROPNY ból nóg ,zaczełam łykac wszystko to co miłałam na bóle i smarowac kolana tym co miałam.Noga a szczególnie prawa była sztywna jak kłoda i nie mogłam sie do niej dotknać.PŁAKAŁAM W GŁOS!! I tak mordowałam się cały dzień ,choć po południu ból zaczął troszke ustępowac .Wieczorem wziełam tabletke na sen wysmaraowałam nogi ,a rano ból ustąpił tylko została niewielka spastyka w prawej nodze .Co to jest że jednego nia człowiek chce z bólu skakac z czwartego piętra ,a po kilkunastu gogzinach stan sie sam poprawia.Może ja juz wariuje,a może za mało jeszcze wiem o tym całym SM.
iwona.

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-12-29, 15:16

Niestety w tej naszej przypadłości jest bardzo wiele: może. Do sm nie ma instrukcji obsługi, a szkoda. Nigdy nie wiadomo czy to to, a może coś innego!!!!
A co do nóg,może ten ból ma podłoże reumatyczne?
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

soline
Posty: 55
Rejestracja: 2009-12-14, 10:33
Lokalizacja: wałbrzych

Postautor: soline » 2009-12-29, 15:18

na tym chyba właśnie polega ta choroba, że jednego dnia czujemy się dobrze, a następnego chcemy wyć z bólu! Ja nie mam postawionej diagnozy ale dokładnie wiem co się czuje, jak wy się czujecie! Nie raz płaczę w poduchę z bólu bo czasem już trudno jest to wytrzymać. Najgorzej dokuczają mi nogi i bóle pleców w okolicy lędzwiowej!!! Koszmar!

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2009-12-29, 15:23

Mnie też czasem w dzień rozboli noga, a wieczorem samoistnie przechodzi i wydaje sie być lepiej.
Ja już przywykłam do tego, że raz czuję się lepiej, a raz niestety gorzej. Jak wielokrotnie tu pisałam jestem meteopatką i to właśnie pogoda wywiera wpływ na stan moich nóg.

Też miewałam bóle podobne do reumatycznych niestety lekarka mówiła, że w sm takie podobne bóle mogą występować.

Mi pomaga TENS - kupiłam sobie taki aparacik w sklepie "zawsze tanim". ;-)
Pomaga.


Wróć do „Kolejne rzuty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości